Trwa ładowanie...
18-10-2010 12:11

Afera wokół artykułów o katastrofie i Rady Etyki Mediów

Dwoje dziennikarzy Teresa Bochwic i Tomasz Bieszczad wystąpiło z Rady Etyki Mediów. Decyzję tłumaczą brakiem obiektywizmu i merytorycznej symetrii w opiniach rady. Bezpośrednią przyczyną odejścia dwojga członków Rady jest ostatnia decyzja Rady. Rada Etyki Mediów zarzuciła "Naszemu Dziennikowi" i "Gazecie Polskiej" nierzetelne relacjonowanie wydarzeń związanych z katastrofą smoleńską z 10 kwietnia. Przewodnicząca REM Magdalena Bajer z ubolewaniem przyjęła decyzję dziennikarzy. Stawiane wobec rady zarzuty uważa za niesprawiedliwe.

Afera wokół artykułów o katastrofie i Rady Etyki MediówŹródło: PAP
d1hva8b
d1hva8b

W oświadczeniu Teresa Bochwic i Tomasz Bieszczad napisali, że nie widzą sensu dłużej uczestniczyć w pozorach pluralizmu. Dziennikarze przekonują, że jeśli już Rada formułuje negatywne stanowisko pod adresem mediów z tzw. „głównego nurtu”, chodzi zazwyczaj o drobne uchybienia, a krytyka jest oględna. Dalej czytamy, że można odnieść wrażenie, że Rada nie chce zadzierać z gigantami rynku, za to chętnie porywa się na media opozycyjne lub niszowe.

Teresa Bochwic i Tomasz Bieszczad oświadczyli, że nie spotkali się z pozytywną reakcją na próby wydania oświadczenia, w którym Rada odniosłaby się do roli dużych mediów w atakach na Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem, zdaniem dziennikarzy, przyczyniłoby się to do poprawy medialnego klimatu w Polsce.

W opinii Teresy Bochwic i Tomasza Bieszczada również w łonie samej Rady Etyki Mediów źle funkcjonuje system ustalania wspólnego stanowiska Rady. Wykazują oni, że wyrażane w mailach lub na zebraniach stanowiska i opinie, niezgodne z linią obraną przez Zarząd, nie były brane pod uwagę i nie miały szans, by stać się elementem choćby wewnętrznej dyskusji.

"Zarzuty wobec REM - niesprawiedliwe"

Przewodnicząca Rady Etyki Mediów Magdalena Bajer z żalem przyjęła decyzję dziennikarzy. Stawiane wobec REM zarzuty uważa za niesprawiedliwe. Zwraca uwagę, że rada wydawała w ostatnim czasie negatywne opinie nt. publikacji "Gazety Wyborczej”, "Rzeczpospolitej” czy "Dziennika-Gazety Prawnej”, a nie porywa się z krytyką wyłącznie na media "opozycyjne" i "niszowe”. Zresztą, zauważa, "Nasz Dziennik” nie jest wcale pismem niszowym. - To ogólnopolski dziennik. Żadna grupa ideowa nie ma w swoim ręku tylu mediów, co środowisko "Naszego Dziennika” i Radia Maryja – mówi Bajer.

d1hva8b

Bajer podkreśla, że przez 14 lat istnienia REM udawało się w jej ramach współpracować osobom o różnych przekonaniach politycznych i światopoglądowych. Przewodnicząca ubolewa, że tym razem doszło do tak znaczącego rozminięcia się poglądów członków rady. - Dotychczas zawsze udawało się nam dochodzić do wspólnych oświadczeń, czasem po wielogodzinnych dyskusjach. Jak już coś uradziliśmy, każdy członek rady się z tym utożsamiał – zauważa.

Odejście Teresy Bochwic i Tomasza Bieszczada to nie pierwszy sprzeciw dziennikarzy wobec decyzji Rady Etyki Mediów. W 2007 roku z Rady odeszła Anna Pietraszek. Przyczyną było stanowisko wobec lustracji środowiska dziennikarskiego, którego Pietraszek była zwolenniczką, a które nie znalazło poparcia w Radzie. Teresa Bochwic, Anna Pietraszek i Tomasz Bieszczad są członkami Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Dziennikarz "Naszego Dziennika" protestuje

REM wyraziła w sobotę oburzenie publikacjami artykułów o telefonie oficera BOR-u, Jacka Surówki, do swej żony zaraz po katastrofie. Zdaniem dziennikarzy "Gazety Polskiej" oświadczenie wydano na osobistą prośbę Krystyny Mokrosińskiej, która znajduje się w sporze prawnym z "Gazetą Polską". Dziennikarze tygodnika tłumaczą, że podali informację o telefonie oficera BOR-u jako niesprawdzoną hipotezę jednego z informatorów, przeciwstawiając jej wypowiedź brata funkcjonariusza.

Z kolei wymieniony w decyzji Rady "Nasz Dziennik" pisze, że nigdy nie opublikował ani jednego artykułu dotyczącego oficera BOR Jacka Surówki. "Nasz Dziennik" dodaje, że takiej publikacji nigdy nie było i zarzuca szefowej Rady Magdalenie Bajer sfabrykowanie oskarżenia. Według gazety zarzuty świadczą o skrajnej nierzetelności Rady Etyki Mediów.

d1hva8b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hva8b
Więcej tematów