Afera wizowa. KE zabiera głos: Potrzeba dokładnego śledztwa
Afera wizowa w polskim rządzie zatacza coraz szersze kręgi. Tym razem głos w sprawie zabrała rzeczniczka Komisji Europejskiej. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę z różnych sposobów działania i potrzeby dokładnego zbadania sprawy - powiedziała w Brukseli.
- Nie będę komentowała szczegółów. Ale oczywiście zdajemy sobie sprawę z różnych sposobów działania i potrzeby dokładnego śledztwa - powiedziała w piątek na konferencji prasowej w Brukseli Anitta Hipper, rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. migracji, spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa wewnętrznego.
- Widzieliście również, że nasza strona ponownie zaangażowała się w walkę z przemytnikami i wszyscy nad tym pracujemy - dodała zapytana o sprawę.
W piątek pilny komunikat w sprawie afery wizowej wydało także polskie MSZ. Zwolniono jednego z dyrektorów MSZ Jakuba Osajdę. To on był autorem pomysłu utworzenia centrum wizowego w Łodzi. Resort zamierza wypowiedzieć też umowy firmom outsourcingowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O co chodzi w aferze wizowej?
Przypomnijmy, były sekretarz stanu w MSZ Piotr Wawrzyk był odpowiedzialny za sprawy konsularne i wizowe. 31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał go z tej funkcji; powodem decyzji - jak podał resort dyplomacji - był "brak satysfakcjonującej współpracy".
Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo, które prowadzi wraz z CBA, dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Zaznaczyła przy tym, że zatwierdzona została mniej niż połowa tych wniosków. Badane nieprawidłowości dotyczą polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.
Jak ujawnił dziennikarz WP Patryk Słowik, powołując się na nieoficjalne źródła, kierownictwo MSZ musiało od dawna wiedzieć o wizowej korupcji. Z kolei Onet podał, że Wawrzyk miał pomagać swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.