Afera w Teatrze Bagatela. Decyzja radnych
Krakowscy radni zmienili statut Teatru Bagatela i rozdzielili funkcję dyrektora artystycznego i naczelnego. To pokłosie afery z zarzutami molestowania seksualnego dla dotychczasowego szefa teatru Henryka Jacka S.
Zmiana statutu Teatru Bagatela to przygotowania do konkursu na nowego dyrektora. Magistrat w Krakowie w piątek ogłosi warunki i oczekiwania wobec kandydatów. Jak przypomina RMF FM, umowa z dotychczasowym dyrektorem Henrykiem Jackiem S. została rozwiązana po tym, jak prokuratura postawiła mu zarzuty molestowania seksualnego i łamania praw pracowniczych.
Radni z Krakowa zgodzili się na rozdzielenie dwóch dyrektorskich funkcji, ale nie wyrazili zgody na to, aby zastępcy dyrektora byli powoływani i odwoływani także przez prezydenta miasta.
Po poprawkach zgodzono się na zapis, mówiący o uzgodnieniach dyrektora Teatru Bagatela z włodarzem Krakowa.
Przeczytaj też: Odtajniono rozmowę Billa Clintona z Lechem Wałęsą. "Polska nie może pozostać bezbronna"
Krakowski magistrat będzie czekał na zgłoszenia kandydatów do połowy marca. Później oceni ich komisja konkursowa z przedstawicielami środowiska teatralnego, związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych w składzie.
Nazwisko nowego dyrektora poznać mamy pod koniec kwietnia. Jego kadencja trwać ma od trzech do pięciu lat.
Afera w teatrze. Dyrektor z zarzutami
Henryk Jacek S. przestał kierować Bagatelą 31 stycznia - po ponad 20 latach na stanowisku dyrektora. Miasto rozwiązało z nim kontrakt, po tym jak usłyszał zarzuty nakłaniania kobiet do poddania się czynności seksualnej oraz łamania praw pracowniczych. Grozi mu za to kara do trzech lat więzienia.
Byłego dyrektora oskarżyła grupa kobiet, przede wszystkim aktorek teatru. S. nie przyznaje się do winy
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl