Afera w RARS. Ekstradycja Michała K. dopiero w następnym roku?

Po tym jak brytyjski sąd zdecydował o wypuszczeniu byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michała K. z aresztu i przesunął termin rozprawy ekstradycyjnej, wiadomo już, że proces sprowadzenia urzędnika do Polski znacznie się wydłuży. Według eksperta może to nastąpić dopiero w następnym roku.

Były prezes RARS Michał K. po 5 lutego może wyjść z aresztuByły prezes RARS Michał K. po 5 lutego może wyjść z aresztu
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | East News
Sylwester Ruszkiewicz

Przypomnijmy, Michał K. w sierpniu usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Na początku września został zatrzymany w Londynie, następnie polska prokuratura zwróciła się o jego ekstradycję. Prowadzący postępowanie w tej sprawie sąd magistracki w Londynie zdecydował w środę, że Michał K. może opuścić areszt za kaucją.

Jak ujawniła telewizja TVN24, były prezes RARS ma pozostać w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe wynoszące 365 tysięcy funtów. Nieoficjalnie wiadomo, że kaucja 200 tysięcy funtów została już wpłacona.

Dodatkowo sąd zdecydował o restrykcjach, których ma przestrzegać Michał K. na wolności. Każdego dnia w godzinach 23-5 będzie musiał przebywać w miejscu swojego zamieszkania i będzie to monitorowane elektronicznie. Musi też mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy i w godzinach 23-6 odbierać wszystkie połączenia. Codziennie, między godziną 16 a 20 musi się także meldować na posterunku policji.

Jego paszport i dowód osobisty zostały oddane policji. Ponadto, obowiązuje go zakaz wyjazdu za granicę z wyjątkiem stawienia się w sądzie lub wcześniej umówionego spotkania z prawnikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Współpracownica Morawieckiego zatrzymana. "Wygląda bardzo niedobrze"

Decyzja sądu o zwolnieniu Michała K. z aresztu oznacza, że rozprawa ekstradycyjna, która miała się odbyć w połowie lutego, została przesunięta na lipiec. Ma odbyć się 21 lipca i potrwać pięć dni.

Prawnicy, z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości, że wskutek tego, były prezes RARS – o ile sąd zgodzi się na ekstradycję – szybko w Polsce się nie pojawi.

- Od większości decyzji w sądach europejskich przysługuje odwołanie, podobnie jest i w przypadku postanowienia sądu o wyrażeniu zgody na wydanie osoby ściganej. W Wielkiej Brytanii również istnieje procedura odwoławcza od decyzji sądu pierwszej instancji. Oznacza to, że jeżeli osoba, której wydania się żąda, jest niezadowolona z decyzji sędziego wydanej na rozprawie ekstradycyjnej, może zwrócić się do sądu wyższej instancji (High Court) z odwołaniem - mówi Wirtualnej Polsce mec. Paweł Gołębiewski, szef Praktyki Przestępczości Międzynarodowej i Obsługi Klienta Zagranicznego w Kancelarii "Kopeć i Zaborowski".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Politycy PiS dziękują Muskowi. "Składają mu nieustające hołdy"

Jak dodaje, w niektórych przypadkach możliwa jest również dodatkowo apelacja do sądu najwyższego, a mianowicie do Supreme Court.

- Musi to być jednak wyjątkowa okoliczność, w grę wchodzi jedynie apelacja dotycząca kwestii, której rozwiązanie jest niezwykle ważne dla dobra publicznego, a nie tylko dla osoby apelującej. Apelacja do Supreme Court możliwa jest tylko wówczas, jeżeli zagadnienie dotyczy kwestii prawnej, nie zaś samych faktów - podkreśla prawnik.

Zdaniem mec. Gołębiewskiego należy zakładać, iż profesjonalny obrońca będzie próbował wykorzystać wszelkie możliwe drogi odwoławcze.

W zakresie procedury obowiązującej w Wielkiej Brytanii, o ile sąd odwoławczy (High Court) nie zdecyduje inaczej, rozprawa odwoławcza musi rozpocząć się nie później niż po 40 dniach. A to oznacza, że do prawomocnej decyzji o przekazaniu może dojść najwcześniej we wrześniu 2025 r.

- O ile nie pojawią się nowe okoliczności i w przypadku, gdy Supreme Court odrzuci możliwość złożenia apelacji, ze względu na brak przesłanek. Jeżeli jednak ta procedura zostanie uruchomiona, można spodziewać się, iż przedłuży prawomocność decyzji o kolejne miesiące - ocenia mec. Paweł Gołębiewski.

Jego zdaniem w skrajnym przypadku procedura ekstradycyjna może się przedłużyć nawet do 2026 roku, przy założeniu oczywiście, że decyzja o ekstradycji do Polski będzie pozytywna.

Do tego dochodzi jeszcze termin ewentualnego przekazania polskim służbom Michała K. - Osoba, której dotyczy nakaz, winna zostać przekazana możliwe najszybciej w dniu uzgodnionym przez zainteresowane organy. Jednocześnie wskazuje się, iż przekazanie powinno nastąpić nie później niż dziesięć dni po wydaniu ostatecznej decyzji - mówi mec. Paweł Gołębiewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpis Muska ws. szefa RARS. "Nie dziwię się, że chcą na to reagować"

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi je obecnie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

22 sierpnia ub.r. śledczy wydali postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu szefowi rządowej Agencji Michałowi K. Następnie Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zgodził się na jego aresztowanie, co pozwoliło na wszczęcie poszukiwań listem gończym i wydanie europejskiego nakazu aresztowania. 2 września K. został zatrzymany w Londynie i osadzony w areszcie. Decyzją sądu ma wyjść z niego na początku lutego.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Ukraina gotowa pomóc Polsce. Jasne przesłanie Zełenskiego
Ukraina gotowa pomóc Polsce. Jasne przesłanie Zełenskiego
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Piotrkowem Trybunalskim
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Piotrkowem Trybunalskim
"48 godzin". Prezydent informuje o działaniach wojska
"48 godzin". Prezydent informuje o działaniach wojska
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO