Afera śmieciowa. Wychodzą z aresztu, bo sypią

Trzech podejrzanych, którzy złożyli zeznania obciążające byłych ministrów, Rafała Baniaka i Włodzimierza Karpińskiego, opuściło areszt. Chodzi o śledztwo ws. afery śmieciowej w Warszawie.

Włodzimierz Karpiński podczas posiedzenia aresztowego w siedzibie Sądu Rejonowego Katowice-WschódWłodzimierz Karpiński podczas posiedzenia aresztowego w siedzibie Sądu Rejonowego Katowice-Wschód
Źródło zdjęć: © PAP | Zbigniew Meissner
oprac.  BAR

O decyzji prokuratury w sprawie trzech podejrzanych w aferze śmieciowej informuje "Rzeczpospolita". Chodzi o śledztwo dotyczące przyjęcia korzyści majątkowych i powoływania się na wpływy przy przetargach na wywóz i utylizację nieczystości w Warszawie.

W lutym na wniosek katowickiej prokuratury sześciu podejrzanych w tej sprawie, m.in. Rafał Baniak i Włodzimierz Karpiński oraz trzech przedsiębiorców trafiło do aresztu. Teraz trójce podejrzanych prokuratura zmieniła areszty na kaucję, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głowice nuklearne na Białorusi. Ekspert wskazał cel Putina

"Rzeczpospolita" ustaliła nieoficjalnie, że zwolnione osoby to Artur P., były już prezes spółki FBSerwis, który potwierdził, że płacił łapówki, oraz Waldemar K., i Karolina K. (bliska przyjaciółka Rafała Baniaka).

Sąd uznał zeznania za wiarygodne

"Artur P. usłyszał zarzut dotyczący kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, polecenia określonym osobom wystawiania stwierdzających nieprawdę faktur VAT w łącznej wysokości prawie 7 milionów złotych, popełnienie przestępstw karnoskarbowych oraz prania pieniędzy w łącznej wysokości prawie 4 milionów złotych. Waldemar K. ma zarzut udziału w grupie i wystawienia stwierdzających nieprawdę faktur VAT na kwotę ponad 560 tys. zł" - przypomina "Rz".

Jak ustaliła "Rz" ich zeznania stanowią najmocniejszy dowód obciążający Baniaka i Karpińskiego. Katowicki sąd uznał je za wiarygodne, utrzymując areszt dla Karpińskiego.

Baniak i Karpiński do stawianych im zarzutów się nie przyznają.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność
Media: Rosjanie bliscy zajęcia Pokrowska
Media: Rosjanie bliscy zajęcia Pokrowska
"Propaganda". Ekspert wprost o rosyjskiej "superbroni"
"Propaganda". Ekspert wprost o rosyjskiej "superbroni"
Pogoda popsuje marsze 11 listopada? Przydadzą się nie tylko flagi
Pogoda popsuje marsze 11 listopada? Przydadzą się nie tylko flagi
Podejrzana przesyłka w bazie wojskowej w USA. Żołnierze w szpitalu
Podejrzana przesyłka w bazie wojskowej w USA. Żołnierze w szpitalu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem