Udział rodziny królewskiej aferze podsłuchowej
Okazuje się, że w całą sprawę mogła być zamieszana nawet kancelaria prawna, która reprezentuje interesy brytyjskiej rodziny królewskiej. W 2007 roku kancelaria Harbottle & Lewis została zatrudniona przez News International, właściciela "News of the World", aby przejrzeć redakcyjne e-maile, czy nie ma w nich nic, co mogłoby nosić znamiona przestępstwa. Prawnicy po zbadaniu poczty elektronicznej stwierdzili, że nie ma w niej "poważniejszych dowodów na kryminalną aktywność", choć, według medialnych doniesień, przestępczy charakter działań tabloidu był ewidentny. Jeden z deputowanych do Izby Gmin złożył nawet doniesienie do instytucji zajmującej się nadzorem adwokackim, a ta wszczęła oficjalne dochodzenie. Sprawa jest o tyle szokująca, że kancelaria Harbottle & Lewis znana jest z tego, że wielokrotnie reprezentowała interesy najważniejszych członków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Wydawca "News of the World" Colin Myler trzyma w rękach ostatni numer tabloidu.