Oświadczenie Rosji. Apelują o zawieszenie broni
Rosja wyraża poważne zaniepokojenie ostrą eskalacją konfliktu palestyńsko-izraelskiego - przekazała Maria Zacharowa. Rosyjska dyplomatka w oświadczeniu pisze o "błędnym kole przemocy".
W sprawie sytuacji w Izraelu oświadczenie w imieniu Rosji wydała Maria Zacharowa. "Moskwa wyraża poważne zaniepokojenie ostrą eskalacją sytuacji w strefie konfliktu palestyńsko-izraelskiego" - czytamy na stronie rosyjskiego MSZ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trwa wojna". Przerażające nagrania z ograniętego chaosem Izraela
Według Zacharowej konflikt ten można rozwiązać "jedynie środkami politycznymi i dyplomatycznymi, poprzez ustanowienie pełnoprawnego procesu negocjacyjnego na międzynarodowej podstawie prawnej, który przewiduje utworzenie w granicach z 1967 r. niepodległego państwa palestyńskiego ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie, zamieszkałego bezpieczeństwa i pokoju z Izraelem".
Zacharowa oceniła, że eskalacja tego konfliktu, to "przejaw błędnego koła przemocy". Rosyjskie MSZ "wzywa stronę izraelską i palestyńską do wyrzeczenia się przemocy, natychmiastowego zawieszenia broni, zachowania powściągliwości i rozpoczęcia procesu negocjacyjnego".
Hamas zaatakował Izrael
W sobotę o godzinie 6:30 (5:30 czasu polskiego - przyp. red.) Hamas zaatakował Izrael. Palestyńczycy rozpoczęli operację "Powódź Al-Aksa". W kierunku miejscowości na południu i w centrum kraju wystrzelono tysiące rakiet.
Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że kraj jest w stanie wojny. Przeciwko terrorystom ruszyła operacja o kryptonimie "Żelazne Miecze". Izrael decyduje o odwecie na pełną skalę. Izraelska Rada Bezpieczeństwa zatwierdziła operację naziemną w Strefie Gazy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Alarm w Tel Awiwie. Hamas wystrzelił 150 rakiet
Źródło: TASS, WP Wiadomości
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski