"To głupie żądania". Łukaszenka reaguje na prośbę Polski

Alaksandr Łukaszenka zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, podczas której ponownie zaatakował państwa NATO oraz Polskę. Jednocześnie zaprosił polskich obserwatorów na ćwiczenia, które Białoruś przeprowadzi wspólnie z Rosją.

Absurdalna propozycja Łukaszenki. Zaprasza Polskę na ćwiczenia wojskowe
Absurdalna propozycja Łukaszenki. Zaprasza Polskę na ćwiczenia wojskowe
Źródło zdjęć: © BelTa, MON Białorusi
Mateusz Czmiel

31.08.2023 | aktual.: 31.08.2023 13:10

Jak powiedział białoruski dyktator, kraje NATO "uporczywie promują swoją politykę ekspansji, zwiększają swoją obecność wojskową wokół Białorusi, stale prowadzą prowokacyjne ćwiczenia na naszych granicach i inne akcje".

- Uzasadniają swoje działania groźbami rzekomo płynącymi z terytorium Białorusi. Przywódcy Polski i państw bałtyckich oskarżają Białoruś o jakieś mityczne agresywne zamierzenia, których nigdy nie było i nie może być - powiedział Łukaszenka, który nazwał żądania Polski i państw bałtyckich dotyczące wycofania grupy Wagnera z Białorusi "nieuzasadnionymi i głupimi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja przewodniczy ćwiczeniom

Dyktator - którego słowa przytacza propagandowa agencja BelTa - stwierdził, że w "kierownictwie Polski i krajów bałtyckich panuje histeria w związku z obecnością na terytorium naszego kraju pracowników prywatnej firmy wojskowej Wagner".

- Doszli do tego, że już żądają ich natychmiastowego wycofania z Białorusi. Jednocześnie sami zwiększają budżety wojskowe, ściągając pod nasze granice duże formacje wojskowe - stwierdził Łukaszenka.

Odpowiedź jest prosta - kontynuował dyktator - w Polsce też nie ani na Litwie, ani w innych krajach. W krajach bałtyckich nie powinno być ani jednego zagranicznego żołnierza. Wtedy też możemy wysuwać twierdzenia o obecności tu żołnierzy z innych krajów. Tymczasem są to żądania bezsensowne i głupie - skwitował dyktator.

Jednocześnie Łukaszenka ogłosił "gotowość Białorusi do przywrócenia dobrych stosunków z sąsiadami, których "się nie wybiera".

Combat Brotherhood – 2023

"Na poparcie powyższego, aby wykluczyć jakiekolwiek insynuacje na ten temat, strona białoruska zaprosiła przedstawicieli Polski w charakterze obserwatorów na ćwiczenia OUBZ 'Combat Brotherhood – 2023', które rozpoczną się 1 września w obwodzie brzeskim" - poinformowała agencja BelTA.

Wspólne ćwiczenia operacyjno-strategiczne "Combat Brotherhood-2023" odbędą się na terytorium Białorusi w dniach 1-6 września. Wezmą w nich udział państwa należące do OUBZ (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym), a całością ma kierować Rosja.

"Zażądaliśmy od Łukaszenki"

W poniedziałek, w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie odbyło się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii: Mariusza Kamińskiego, Agne Bilotaite, Marisa Kuczinskisa i Lauriego Laanemetsa.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał w poniedziałek, że powodem spotkania jest sytuacja na granicy z Białorusią. - Ta sytuacja eskaluje. Od wielu tygodni, od kilku miesięcy mamy do czynienia z powrotem presji migracyjnej na naszej granicy. To samo dotyczy granic naszych partnerów - mówił.

Dodał, że "doszedł też nowy element, czyli stacjonowanie na Białorusi kilku tysięcy najemników z grupy Wagnera".

- Dwie rzeczy są niezbędne, aby ustabilizować sytuację na naszej granicy z Białorusią. Zażądaliśmy od reżimu Łukaszenki natychmiastowego opuszczenia przez Grupę Wagnera terenu Białorusi oraz natychmiastowego opuszczenia strefy przygranicznej przez nielegalnych migrantów gromadzonych tam przez służby białoruskie i odesłanie tych migrantów do krajów ich pochodzenia - powiedział Kamiński.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie