Abp Gocłowski: Kościół wyjdzie wzmocniony
Po zakończeniu sprawy związanej z podejrzeniem o molestowanie kleryków i księży przez abp. Juliusza Paetza, Kościół w Polsce wyjdzie wzmocniony - uważa metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski. Hierarcha wyraził też przekonanie, że Kościół w Polsce będzie musiał dokonać pewnej wewnętrznej analizy.
27.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Arcybiskup rozmawiał w środę z dziennikarzami podczas przerwy obrad sympozjum "Recepcja II Polskiego Synodu Plenarnego", które odbyło się na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.
To nie jest nic nowego. Dramat grzechu - jeśli można tak powiedzieć - towarzyszy człowiekowi od początku. Trudno w tej chwili mówić o grzechu w stosunku do określonej osoby, bo sprawa abpa Paetza jest w trakcie i nie ma jakichś powodów do tego, żeby formułować oskarżenia, czy mówić wprost, że Kościół się zachwiał, z powodu tego, że coś się stało - powiedział metropolita.
Według niego, analizując 2 tysiące lat historii Kościoła, znajdujemy jeszcze dramatyczniejsze sytuacje, z których Kościół wychodził zwycięsko jeśli człowiek uświadomił sobie ku czemu winno zmierzać jego życie osobiste, czy też jego życie wpisane w życie i piętno Kościoła. Abp Gocłowski powiedział też, że każde poderwanie się po trudnej sytuacji wzmacnia organizm.
Pytany, czy nie docierały do niego wcześniej jakiekolwiek informacje w sprawie abp. Paetza, metropolita gdański potwierdził, że biskupi udający się na synod biskupów do Rzymu spotkali się z tym problemem.(miz)