8‑letni Kamilek nie żyje. W sieci poruszenie: "Powinni siedzieć cicho"

Losy Kamilka z Częstochowy śledziła cała Polska. W poniedziałek Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach poinformowało, że skatowany przez ojczyma chłopiec zmarł. Od tamtej pory w sieci trwa nieprzerwana dyskusja.

Nie żyje 8-letni Kamilek z Częstochowy. Reakcje w sieci
Nie żyje 8-letni Kamilek z Częstochowy. Reakcje w sieci
Źródło zdjęć: © Facebook

09.05.2023 | aktual.: 09.05.2023 09:08

Skatowany przez ojczyma 8-letni Kamilek z Częstochowy na początku kwietnia trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze ponad miesiąc walczyli o jego życie. Niestety, w poniedziałek rano zespół medyczny przekazał smutną wiadomość.

Kamilek z Częstochowy nie żyje. "To jest porażka systemu"

Informacja o śmierci Kamilka z Częstochowy wstrząsnęła całym krajem. Natychmiast zareagowało wielu polityków, dziennikarzy i aktywistów, w tym premier Mateusz Morawiecki.

W sieci rozgorzała dyskusja. Pod każdym postem dotyczącym skatowanego 8-latka pojawiają się setki, jak nie tysiące komentarzy. Internauci, w tym czytelnicy Wirtualnej Polski, zastanawiają się, czy można było uniknąć tragedii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To jest porażka systemu, państwa i urzędników. To jest drastyczny przypadek, ale nie jedyny. Setki dzieci są maltretowane" - zauważa jeden z komentujących na Facebooku Wiadomości WP.

"Mam nadzieję, że te osoby, które wiedziały cokolwiek, co tam się dzieje i nie zareagowały, odpowiednio będą pamiętać tę sprawę do końca życia i mieć wyrzuty sumienia" - dodaje ostro inny internauta.

Z oświadczenia wydanego przez wydział oświaty i pomoc społeczną w Częstochowie wynika, że Kamilek był dzieckiem zadbanym, a matka współpracowała z placówką. Według urzędników nie było niepokojących sygnałów.

Kamilek z Częstochowy zmarł. Co piszą Polacy?

"A gdzie była szkoła, jak dziecko miało połamane części ciała i przeciętą wargę? Nikt się nie zainteresował. Powinni wszyscy zostać pociągnięci do odpowiedzialności" - pyta czytelniczka WP.

"Brak słów, że zrobili mu to ludzie, którzy powinni go kochać. Mam nadzieję, że wszyscy odpowiedzialni za jego śmierć zostaną surowo ukarani" - dodaje kolejny z komentujących.

"W tym kraju ochrona życia kończy się tuż po porodzie", "gdzie był sąd, który odebrał prawa ojcu i przekazał pieczę nad wychowaniem dziecka zwyrodniałej matce?" - piszą gorzko inni internauci.

8-letni Kamilek zmarł. Lawina komentarzy po wpisach polityków

Większość komentujących jest niezadowolona ze stanowisk wydanych przez polityków. Twierdzą, że instytucje państwowe zajęły się sprawą zbyt późno.

"Dziś politycy powinni siedzieć cicho, jeśli do tej pory z tym (przemocą wobec dzieci - przyp. red.) nie walczyli" - czytamy w komentarzach pod wpisem o stanowisku premiera Morawieckiego.

"Skoro tyle osób i instytucji zawiodło, to trzeba wyciągnąć wnioski, żeby nie stała się kolejna tragedia. Rozpocząć od pozbawienia stanowisk osoby, które znały sytuację rodziny i nie zrobiły absolutnie nic, aby pomóc dziecku. Nieważne, czy to sędzia rodzinny, kurator, czy ktoś inny. Życia dziecku co prawda to nie zwróci, ale może uratuje inne dzieci, które miałyby trafić pod 'opiekę' takich urzędów i urzędników" - pisze inny internauta pod wpisem dotyczącym wypowiedzi Rzecznika Praw Dziecka.

"Który to już raz i stale ten sam bełkot. Potrzeba zmian systemowych. Teraz już nic go nie boli - marne pocieszenie, a mógłby żyć, gdyby ktoś w porę zareagował" - dodaje gorzko inna czytelniczka WP.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (154)