Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Do autobusu linii 704 wsiadł starszy mężczyzna. Jak podają świadkowie nie rozglądał się za wolnym siedzeniem, tylko stanął nad młodą kobietą. Po chwili zaczął ją obrażać, bo nie zwolniła mu miejsca. Następnie 78-latek złapał ją za włosy i mocno szarpnął - informuje gazetakrakowska.pl.
Mimo pełnego autobusu ludzi zareagował jedynie kierowca. Zadzwonił na policję i zamknął drzwi do czasu przyjazdu mundurowych. Bał się, że starszy mężczyzna ucieknie. Część pasażerów chciała, aby drzwi zostały otworzone. Doszło do kłótni w wyniku której kierowca zagapił się i wjechał w inny autobus. Zapomniał bowiem zaciągnąć hamulca. W końcu kierowca otworzył jednak drzwi.
Sytuację wykorzystał 78-latek, który próbował uciec. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez innych przechodniów. Ostatecznie starszy mężczyzna został wylegitymowany, a młoda kobieta poinformowana, że może złożyć zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej, groźbach karalnych i uszkodzeniu ciała. Kierowca autobusu został uznany winnym kolizji, ale nie zostanie na razie ukarany.
Zobacz także: Generał Różański: niestety, nie jesteśmy bezpieczni
Źródło: gazetakrakowska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
