75. rocznica zakończenia II wojny światowej. Donald Trump nie będzie jej świętować w Moskwie
Prezydent USA Donald Trump nie weźmie udziału w uroczystościach Dnia Zwycięstwa w Moskwie - poinformował rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Strona rosyjska otrzymała informację, że amerykański przywódca Donald Trump nie przyjedzie do Moskwy, aby świętować w maju 75. rocznicę zwycięstwa w II wojnie światowej - poinformował dziennikarzy rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Kanałami dyplomatycznymi otrzymaliśmy informację, że prezydent USA nie przyjdzie - powiedział rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina. Dodał, że Amerykanie nie przekazali jeszcze informacji, kto zamiast Trumpa weźmie udział w tych uroczystościach.
Parada z okazji 75. rocznicy zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej odbędzie się 9 maja w Moskwie. Zaproszenia na uroczystości z związane z tą rocznicą zostały wysłane m.in. do prezydenta Trumpa, brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, szefów państw europejskich oraz przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Wśród tych, którzy potwierdzili swój udział w uroczystościach, są - jak podaje portal tass.ru - liderzy Indii, Kuby, Francji, Czech, Wenezueli, Białorusi, Armenii i Bułgarii.
Zobacz także: PiS zbojkotuje Dzień Zwycięstwa w Rosji? Adam Bielan: nie możemy udawać, że nic się nie stało
Nie wiadomo, czy zaproszenie na te uroczystości zostało wysłane do polskich władz. W lutym tego roku rzecznik Kremla stwierdził, że "nie zostało ono na razie przekazane".
W wywiadzie dla TASS rosyjski prezydent zauważył, że przywódcy krajów należących do koalicji antyhitlerowskiej powinni przyjechać do Moskwy z okazji 75. rocznicy zwycięstwa. Jednocześnie zapytany o to, jak ważny jest ich udział w tych wydarzeniach, Putin podkreślił, że "to wcale nie jest ważne”, ponieważ "to nasze święto”.
Źródło: tass.ru