65 przykrości dla Rosjan. Brytyjczycy ukarali też pasierbicę Ławrowa
Nowe brytyjskie sankcje, wprowadzone przed Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii w czwartek, uderzają w strategiczne branże, banki i elity biznesowe, oligarchów, bankierów, firmy zbrojeniowe. Są też karą dla tych, którzy stoją za rosyjską inwazją na Ukrainę, lub ją wspierają. Wśród nich znalazła się pasierbica szefa MSZ w Moskwie Siergieja Ławrowa.
Grupa Wagnera, rosyjskie koleje, firma zbrojeniowa Kronshtadt, główny producent rosyjskich dronów, a także wielu bogaczy, a wśród nich pasierbica rosyjskiego ministra Siergieja Ławrowa, Polina Kowalewa, znaleźli się na brytyjskiej czarnej liście ukaranych sankcjami.
- Ci oligarchowie, firmy i najemni bandyci są współwinni mordowania niewinnych cywilów i słusznie płacą za to cenę. Putin nie powinien mieć złudzeń - jesteśmy zjednoczeni z naszymi sojusznikami i będziemy nadal dokręcać śrubę rosyjskiej gospodarce, aby zapewnić mu porażkę na Ukrainie. Nie będzie odpuszczania - powiedziała w czwartek minister spraw zagranicznych Liz Truss, podając do wiadomości wykaz wszystkich instytucji, przedsiębiorstw oraz osób, które odczują reperkusje.
Grupa Wagnera, zbrodnicza organizacja najemników rosyjskich poniesie konsekwencje za udział w planach zamordowania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Za wspieranie wojny odpowiedzą także przedstawiciele sześciu kolejnych banków, tym Alfa Banku, którego współzałożycielami są wcześniej ukarani przez Brytyjczyków oligarchowie Michaił Fridman, Petr Aven i German Khan.
Ukarani zostali również największy na świecie producent diamentów Alrosa. W kłopoty popadają również miliarder i potentat naftowy Eugene Shvidler, założyciel banku Tinkoff Oleg Tinkov, Herman Gref, czy dyrektor generalny największego rosyjskiego banku Sberbank.
65 nowych sankcji dla Rosjan i ich pomocników
Sankcje dotkną mieszkankę Londynu, Polinę Kowalewą, wskazaną jakiś czas temu przez dziennikarkę z grupy śledczej Aleksieja Nawalnego jako beneficjentkę ogromnego konta ministra spraw zagranicznych MSZ Siergieja Ławrowa (jest jego pasierbicą), posiadaczkę wartej 4 miliony funtów rezydencji kupionej za gotówkę. Natomiast Galina Danilczenko, która została zainstalowana przez Rosję jako "burmistrz" ukraińskiego Melitopola, jest pierwszą osobą ukaraną przez Londyn za współpracę z siłami rosyjskimi na Ukrainie.
Wszystkie osoby i podmioty z opublikowanej w czwartek przez Brytyjczyków listy będą miały zamrożone majątki w Wielkiej Brytanii. Żaden obywatel ani firma nie może z nimi prowadzić interesów, a osobom objętym zakazami podróży nie wolno podróżować do lub z Wielkiej Brytanii.
Wprowadzenie nowych 65 sankcji oznacza, że całkowita globalna wartość aktywów banków, które Wielka Brytania usankcjonowała od czasu inwazji, zwiększa się do 500 miliardów funtów, a wartość netto oligarchów i członków rodzin przekroczy 150 miliardów funtów.
Rząd Wielkiej Brytanii oznajmia jednak, że to nie koniec i będzie "nadal dokręcał śrubę" i stosował sankcje, by zdeg radować rosyjską gospodarkę na skalę, jakiej nikt wcześniej nie zaznał. Zamrożenie aktywów uniemożliwia obywatelowi Wielkiej Brytanii lub jakiejkolwiek firmie w Wielkiej Brytanii dysponowanie wszelkimi funduszami i zasobami gospodarczymi.