61‑latek kradł prąd, żeby hodować marihuanę
• Policjanci z Kluczborka znaleźli nielegalne podłączenie prądu do pomieszczenia gospodarczego
• W pomieszczeniu trafili na 15 krzewów konopi indyjskich
• 61-letniemu hodowcy grozi do 5 lat więzienia
Mężczyzna był podejrzewany przez policjantów z Opolszczyzny o nielegalne doprowadzanie prądu do swojego domu. Funkcjonariusze policji nie spodziewali się jednak, że na miejscu zaskoczy ich jeszcze ciekawsze znalezisko.
Jak wynika z relacji mł. asp. Mariusza Trejtena z policji w Kluczborku funkcjonariusze potwierdzili, że 61-latek doprowadził prąd do pomieszczenia gospodarczego, omijając liczniki pomiarowe. Na miejscu okazało się, że samodzielnie wykonana przez mężczyznę instalacja elektryczna służyła mu do oświetlenia plantacji marihuany.
Policjanci w pomieszczeniu gospodarczym, należącym do mieszkańca gminy Wołczyn, znaleźli dokładnie 15 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. 61-latek usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za nielegalną hodowlę grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.