Rekordowe liczby. Helsinki zbroją się po zęby

Rok 2023 przyniesie Finlandii rekordowe wydatki na zbrojenie armii. Kandydat do NATO wyda sześć miliardów euro, czyli dwa razy więcej niż miało to miejsce w poprzednich latach. Okazuje się, że powodem takiego działania jest nie tylko wojna w Ukrainie oraz starania o dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Finlandia dwukrotnie zwiększa wydatki na dozbrojenie armii
Finlandia dwukrotnie zwiększa wydatki na dozbrojenie armii
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Frank Augstein
Monika Mikołajewicz

Finlandia zamierza dozbroić swoją armię na dużą skalę. Rząd zamierza zamówić między innymi pociski rakietowe z USA, Izraela i Szwecji oraz południowokoreańskie haubice.

Dwukrotnie większe wydatki na obronność kraju

Zestawienie budżetowe na nadchodzący rok wykazuje, że Finlandia przeznaczy na obronność dwa razy więcej pieniędzy niż miało to miejsce w poprzednich latach. Poziom ten ma utrzymywać się w przyszłości. Taka kwota przekracza granicę dwóch procent PKB, która jest wymagana dla krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wydawać się może, że taka decyzja została podyktowana wojną w Ukrainie oraz dążeniami do członkostwa w NATO, okazuje się jednak, że pewne decyzje zostały podjęte już w drugiej połowie 2021 roku. Wówczas zdecydowano, by zakupić 64 amerykańskich myśliwców wielozadaniowych F-35. Było to największe w historii Finlandii zamówienie zbrojeniowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Finlandia się zbroi. Toveri: duża skala

Były szef wywiadu wojskowego generał major Pekka Toveri stwierdził w wywiadzie dla "Helsingin Sanomat", że plany dotyczące dozbrojenia Finlandii prowadzone są na dużą skalę. Jednocześnie ocenił, że obecna wojna między Rosją a Ukrainą prowadzona jest w sposób konwencjonalny, w którym ilość przeważa nad jakością, a jedynym unowocześnieniem są drony.

Wśród zamówionej przez Finlandię broni znajdują się między innymi AIM-9X Sidewinder, czyli pociski rakietowe powietrze-powietrze, AGM-154 JSOW, czyli kierowane bomby szybujące powietrze-ziemia, które dozbroją wykorzystywane przez Fińskie Siły Powietrzne myśliwce F/A-18 Hornet, a także izraelskie przeciwpancerne pociski rakietowe dalekiego zasięgu Spike. Z kolei obrona przeciwlotnicza zostanie wyposażona w pociski Bolide, używane w systemie przenośnych wyrzutni ITO 05/05M.

Fińskie siły artyleryjskie zostaną wzmocnione przez 38 południowokoreańskich haubic samobieżnych K9 kalibru 155 mm, z kolei marynarka wojenna ma otrzymać amunicję do okrętowych systemów artyleryjskich kalibru 57 mm.

Jak podaje opublikowany na początku grudnia raport Rady ds. Planowania Obrony Narodowej, jeszcze rok temu tylko co trzeci mieszkaniec Finlandii popierał dozbrajanie kraju na tak dużą skalę. Obecnie poparcie społeczne jest większe - niemal dwóch na trzech Finów popiera działania rządu w tej kwestii.

Wybrane dla Ciebie