50 mln ludzi może zachorować w Rosji na ptasią grypę
Około 45-50 mln ludzi może zarazić się w Rosji wirusem ptasiej grypy w przypadku wystąpienia pandemii tej choroby - oświadczył główny rosyjski epidemiolog Giennadij Oniszczenko, powołując się na oceny ekspertów. Rosja ma prawie 150 mln ludności.
Obliczenia, które przeprowadziliśmy za pomocą metod WHO (Światowej Organizacji Zdrowia)
, mówią o tym, że w pierwszej fali (pandemii) przejdzie (chorobę) 45-50 mln ludzi - powiedział. Oniszczenko przypomniał także, iż wszystkie pandemie w ubiegłym stuleciu miały swój początek w okresie wiosenno-letnim.
Według epidemiologa, w przypadku wystąpienia pandemii ptasiej grypy 6 mln Rosjan może zapaść na ciężką formę tej choroby, milion osób będzie wymagało hospitalizacji. Dodał, że ludzie ci będą potrzebowali opieki 170 tysięcy lekarzy, których na tę ewentualność trzeba będzie przeprofilować. Oprócz tego - ocenił Oniszczenko - na zakup antybiotyków przeciwko wirusowi potrzebne będzie 10 mld rubli (około 1,2 mln złotych).
Ptasią grypę wykryto już w 51 krajach świata. Strefa występowania groźnego dla ludzi wirusa H5N1 rozciąga się w tej chwili od Azji, przez Europę aż po Afrykę. Według danych WHO, dotychczas stwierdzono 190 przypadków ptasiej grypy wśród ludzi, z czego 107 było śmiertelnych.
W Rosji ogniska tej niebezpiecznej choroby zarejestrowano u dzikiego ptactwa w Kabardyno-Bałkarii, Czeczenii, Dagestanie, Kałmucji oraz Kraju Krasnodarskim i Kraju Stawropolskim. W czterech regionach zanotowano przypadki choroby u drobiu w gospodarstwach przyzagrodowych.
Michał Zabłocki