300 dni "Piątki Morawieckiego". Premier pochwalił się osiągnięciami
Kancelaria Premiera wypuściła spot, w którym chwali się osiągnięciami ostatnich 300 dni rządu. Dokładnie tyle czasu upłynęło od ogłoszenia na konwencji Zjednoczonej Prawicy planu szefa rządu. Nazwał go "Piątką Morawieckiego".
"Nie da się, nie uda się, nie ma na to pieniędzy. To była ulubiona wymówka niektórych polskich polityków od lat. Zawsze wiedziałem, że to nieprawda" - zaczyna swój spot premier Morawiecki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Potem Morawiecki przypomina swoje obietnice i zapewnia, że je spełnił:
"W kwietniu 2018 r. obiecałem państwu pakiet ambitnych reform, który zmieścił się w pięciu punktach naszego programu. Znów z różnych stron słyszałem, że to nie może się udać. W 300 dni nasz rząd zrealizował ten plan. Obniżyliśmy CIT z 15 do 9 proc. Działa już tzw. mały ZUS. To znacząca ulga i szansa dla małych i średnich firm. Uruchomiliśmy Dobry Start. Uczniowie otrzymali pierwsze obiecane wyprawki - 300 zł dla każdego.
6 mld złotych, które przeznaczamy na drogi lokalne, znacząco poprawią życie małych miejscowości. Stworzyliśmy program Dostępność+, który likwiduje problemy z mobilnością osób niepełnosprawnych i starszych. Praca dla Polski to spełnianie składanych obietnic. Skuteczna polityka jest możliwa. Dotrzymujemy słowa" - wylicza szef rządu.
Szybka reakcja opozycji
Spot spotkał się z natychmiastową ripostą Janusza Piechocińskiego. Były minister gospodarki z PSL wypunktował swoją "Piąteczkę Morawieckiego:
1. Rekordowe 19 mln ton importowanego węgla, w tym 13 ton z Rosji 2. Rekordowy import energii elektrycznej za 1mld zł w 2018 r. 3. Rosnący szybko deficyt handlowy 4. 16 tysięcy zamkniętych małych sklepów 5. Rekordowe zadłużenie szpitali i wydłużające się kolejki Janusz Piechociński, polityk PSL
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czytaj także: Polaków wkurza zakaz handlu w niedziele
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl