2022 AP7. "Zabójca planet" na ścieżce orbitalnej Ziemi
Astronomowie za pomocą kamery Dark Energy odkryli trzy, nieznane dotąd asteroidy. Największa z nich, nazwana 2022 AP7 ma co najmniej kilometr średnicy, przez co jest zaliczana do obiektów "potencjalnie niebezpiecznych". Choć obecnie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Ziemi, w przyszłości może doprowadzić do unicestwienia życia na naszej planecie.
03.11.2022 10:31
Asteroida 2022 AP7 jest największym tego typu obiektem odkrytym w ciągu ostatnich 8 lat. Pomimo ogromnych rozmiarów, ze względu na lokalizację, pozostawała dla badaczy tajemnicą. "Zabójcę planet" przyćmiewa bowiem światło słoneczne.
Czy 2022 AP7 uderzy w Ziemię?
Odkryty obiekt jest jednym z trzech, zaobserwowanych w styczniu 2022 roku, przez Scotta Shepparda z Obserwatorium Cerro Tololo znajdującego się w Chile. Według informacji przekazanych przez astronomów, asteroida 2022 AP7 okrąża Słońce w czasie 5 lat. Chociaż tor, po którym się porusza, przecina się z orbitami Ziemi i Wenus to ryzyko zderzenia z naszą planetą w ciągu kolejnych kilkuset lat jest niewielkie. Ze względu na oddziaływanie sił grawitacyjnych sytuacja ta może się jednak zmienić. Obecnie, w momencie wkroczenia w pole orbitalne Ziemi kosmiczna skała znajduje się po przeciwnej stronie Słońca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Asteroida 2022 AP7. Jedna z ponad dwóch tysięcy niebezpiecznych kosmicznych skał
2022 AP7 jest zaliczana do grupy "zabójców planet". Należą do niej obiekty o średnicy wynoszącej powyżej jednego kilometra, które w przypadku zderzenia z Ziemią doprowadziłyby do masowego wymierania gatunków, a w konsekwencji do unicestwienia życia na planecie. Naukowcy dodatkowo zakwalifikowali odkrytą w 2022 roku asteroidę do "potencjalnie niebezpiecznych" obiektów, które mogą zbliżyć się do orbity Ziemi na odległość poniżej 7,8 mln kilometrów. Do początku 2020 roku odkryto 2026 PHA (potencjalnie niebezpiecznych asteroid).
System obrony planetarnej obroni Ziemię przez "zabójcami planet"?
Według naukowców, jak dotąd odkryto około 95 procent "potencjalnie niebezpiecznych" asteroid, które w przypadku kolizji z Ziemią mogłyby zagrozić jej istnieniu. Przed pozostałymi, które pozostają nieuchwytne dla badaczy, ludzkość ma ochronić system obrony planetarnej, której test przeprowadzono pod koniec września. Udana misja NASA DART pokazała, że w przypadku zagrożenia, zmiana trajektorii lotu kosmicznych ciał jest hipotetycznie możliwa. Choć test przeprowadzony był na dużo mniejszej asteroidzie, według odkrywcy 2022 AP7, mamy dużo czasu, by przygotować się na obronę przed dużymi obiektami.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.
