Pożar hali w Gdańsku. Pilny apel RCB
W Gdańsku doszło do pożaru hali na Przeróbce. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apelują do mieszkańców o zamknięcie okien i unikanie przebywania na zewnątrz. W akcji gaśniczej bierze udział blisko 150 strażaków.
W środę po południu w Gdańsku wybuchł pożar w hali przy ul. Siennickiej na Przeróbce. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają mieszkańców przed toksycznym dymem i zalecają zamknięcie okien oraz unikanie przebywania na otwartej przestrzeni w promieniu 1 km od miejsca zdarzenia.
Pożar wybuchł w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, gdzie obecnie działa kilka firm. Jak poinformował kpt. Jakub Friedenberger z pomorskiej straży pożarnej, na miejscu pracuje około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb ewakuowano około 60 osób, a na szczęście nie ma informacji o poszkodowanych.
Co się zapaliło?
Dagmara Kleczewska z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot przekazała, że w hali znajdowało się około 1,5 tys. rowerów MEVO, w tym ponad 1,3 tys. ze wspomaganiem elektrycznym oraz 1000 akumulatorów. Rowery należą do hiszpańskiego operatora CityBike Global, który posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Pożar nie wybuchł bezpośrednio w części hali, gdzie przechowywano rowery.
Budynek, w którym doszło do pożaru, jest wpisany do rejestru zabytków od 2002 roku. Rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Marcin Tymiński, poinformował, że inspektorzy przeprowadzą oględziny po zakończeniu akcji gaśniczej, co planowane jest na piątek.
Przyczyny pożaru będą ustalane przez policję oraz biegłego z zakresu pożarnictwa.
Czytaj więcej: