200 tys. zakażeń dziennie? Omikron może sparaliżować polskie szpitale
- Wszystko wskazuje na to, że przechodzimy w Europie płynnie w kolejną falę zakażeń - powiedziała dr Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW. Ekspert przekazała, że prognozy wskazują, że w styczniu dobowa liczba zachorowań na COVID-19 może przekroczyć 200 tys. Powodem jest rozprzestrzeniający się wariant Omikron.
05.01.2022 09:11
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby zidentyfikowano 11 670 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 433 osoby chore na COVID-19.
- Wszystko wskazuje na to, że przechodzimy w Europie płynnie w kolejną falę zakażeń. Sprzyjały temu w szczególności święta Bożego Narodzenia, na które przylatywali nasi najbliżsi z krajów, gdzie jasne było, że Omikron jest istotnym wariantem. Jest to wariant szalenie zakaźny, zbliżający się w swojej zakaźności powoli do odry - stwierdziła w rozmowie z TVN24 dr Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW.
Jak dodała, wielu Polaków mogło zakazić się koronawirusem również podczas zabaw sylwestrowych. - W nowy rok świętowaliśmy z przyjaciółmi i znajomymi, więc wymieszaliśmy się dwukrotnie na dwa różne sposoby. Powoli te wzrosty zaczynają być widoczne - tłumaczyła ekspert.
Zobacz też: "Społeczeństwo dostało trzy ciosy". Sikorski o Polskim Ładzie i drożyźnie
200 tys. zakażeń dziennie? Ekspert ostrzega przed Omikronem
Wariant Omikron staje się coraz bardziej powszechny nie tylko w Polsce, ale i całej Europie. W ocenie dr Afelt już niedługo nowa odmiana może mieć wkrótce znaczący wpływ na stan epidemii koronawirusa w naszym kraju.
- Wyniki modelowania sugerują, że tych zakażeń może być 200 tys. i więcej dobowo. Jest to scenariusz mało optymistyczny - przekazała członkini Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW.
Podkreśliła, że Omikron "dosyć sprawnie omija odpowiedź układu immunologicznego". - Ten wariant daje zakażenia również u tych osób, które są po naturalnym kontakcie z poprzednimi wariantami wirusa - wyjaśniła ekspert na antenie TVN24.
Afelt wskazała, że przygotowane prognozy dotyczące epidemii uwzględniają również potencjalną liczbę ofiar śmiertelnych. - W wariancie optymistycznym dobowa liczba zgonów nie wzrośnie. Nie chcę tego jednak nazwać optymizmem, bo liczba osób, które zmarły w Polsce z powodu COVID-19 i braku możliwości efektywnego i szybkiego dostępu do systemu ochrony zdrowia jest chyba jedną z największych w Europie - zaznaczyła.
Źródło: TVN24
Przeczytaj również: