Polska16-latka: myję się dwa razy w tygodniu, zęby przed imprezą

16‑latka: myję się dwa razy w tygodniu, zęby przed imprezą

16-letnia Ania myje się w rzece dwa razy w tygodniu. Wtedy też myje zęby. Jej ojciec nie pozwala sobie na takie "szaleństwa". Myje się raz tygodniowo. O tym, jak Polacy nie lubią mycia - pisze "Przekrój".

16-latka: myję się dwa razy w tygodniu, zęby przed imprezą
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

04.07.2011 | aktual.: 24.05.2018 14:35

Ania ma 16 lat i od początku maja myje się w rzece. W Krutyni na Mazurach, tuż obok domu. Jak co roku będzie zażywać kąpieli rzecznych do końca września. - Bez mydła, naturalnie, bo rzeka to rezerwat, ale za to często. Zawsze w piątek i niedzielę. - Wtedy też myję zęby - mówi dumnie dziewczyna i tłumaczy, że w piątek idzie na dyskotekę do wsi obok, a w niedzielę z ojcem do kościoła.

Pan Henryk, ojciec Ani - jak sam mówi - za stary jest na takie wygłupy. Dlatego myje się tylko raz w tygodniu, w niedzielę przed mszą. Za to w ciepłej wodzie, z mydłem. - chyba, że nadarzy się szczególna okazja, wizyta u lekarza, wyjazd do Warszawy albo, tak jak dziś, boże Ciało - tłumaczy. Wtedy nagrzewa w kuchni fajerkowej gar wody, goli się, pucuje w głębokiej, emaliowanej miednicy, zmienia bieliznę i zakłada odświętna koszulę. - To wystarczy, zbyt częste mycie skraca życie - kwituje. Po chwili jednak przyznaje, że chyba powinien myć zęby częściej niż tylko w niedzielę, bo od miesiąca bolą go niemiłosiernie.

Bolą też 46-letnią Krystynę, sprzedawczynię w sklepie spożywczym w Nieporęcie. Trudno się temu dziwić, bo gdy się uśmiecha, prezentuje tylko sześć czarnych i spróchniałych pieńków w ustach. - Mnie to i tak już nic nie pomoże - tłumaczy, dlaczego nie myje zębów. - Czasem przepłuczę usta, wezmę pastę na palec i przetrę zęby. Szczoteczki nie lubię, bo boli, kiedy włosie szoruje po dziąsłach.

Z badań opublikowanych w czerwcu przez portal Dentysta.eu wynika, że blisko 4 miliony Polaków w ogóle nie myje zębów. Według autora badań, stomatologa Marka Krufczyka, z badań wynika, że ludziom brakuje wiedzy, jak prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej i nie znają technik mycia zębów.

Wyniki badań przynoszą tez inne dane: 42% Polaków czyści zęby niedokładnie, nie skupiając się na tym i zajmując się przy okazji innymi czynnościami, np. parzeniem kawy czy czytaniem gazety. 19% myje zęby raz dziennie. Z kolei prawie 10% zamiast przez trzy minuty, szoruje je przez mniej niż minutę. A tylko co czwarty z nas odwiedza dentystę raz w roku - to najczęściej dopiero wtedy, gdy ból jest nie do wytrzymania.

Dlaczego Polacy nie myślą o przyszłości swojego uzębienia? Zdaniem socjologa zdrowia Krzysztofa Puchalskiego - bo albo są leniwi, albo zabiegani i żałują czasu, by zadbać o higienę. I nie chodzi tu tylko o higienę jamy ustnej.

Z sondażu TNS OBOP przeprowadzonego na zlecenie marki Rexona wynika, że aż 17% dorosłych Polek (czyli 2 miliony!) nie widzi potrzeby codziennej kąpieli i bierze prysznic raz na dwa lub trzy dni. Poza tym 14% pań przyznaje, że myje włosy najwyżej raz w tygodniu, a 20% po dezodorant nie sięgnęło nigdy lub sięga sporadycznie.

Rzadko sięgamy również po mydło. Zapytana o najważniejsze kosmetyki Polka wymienia szampon, dezodorant i krem do twarzy. Mydło pojawia się dopiero w drugiej piątce środków pielęgnacyjnych.

Nic dziwnego - Państwowy Zakład Higieny ogłosił niedawno, że co czwarty Polak kąpie się nie częściej niż raz w tygodniu. Tylko 40% panów zadeklarowało też, że porządnie myje ręce po wyjściu z toalety. Większość ogranicza się do przepłukania dłoni wodą.

Statystyczny Polak nie przepada także za czystym ubraniem. Bieliznę zmienia raz na dwa dni, a jedną parę skarpet nosi nawet przez pięć dni. Najlepszą metoda oceny stanu świeżości skarpetek (jak i innych części garderoby) jest ich wąchanie.

Nic dziwnego, że latem w rozgrzanym autobusie jest naprawdę ciężko wytrzymać bez zatykania nosa.

higienapolacyzapach
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (432)