15. w Polsce przypadek krowy zakażonej BSE
U krowy sprzedanej rzeźni w Małopolsce przez gospodarstwo spod Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) wykryto 15. w Polsce przypadek BSE. Zdaniem Jacka Leonkiewicza, rzecznika Głównego Inspektora Weterynarii, ten przypadek wskazuje, że sprawnie działa system identyfikacji zwierząt i gospodarstw.
Jak powiedział Leonkiewicz, po zakupie krowy przez rzeźnię w Małopolsce zwierzę poddano rutynowym badaniom.
"Wyniki potwierdzające wykrycie BSE otrzymaliśmy z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Dzięki systemowi IACS, sprawdzeniu paszportów, udało się nam odnaleźć jej pochodzenie" - poinformował Leonkiewicz.
Według niego, przed zakupem do rzeźni zwierzę trzymano w gospodarstwie koło Szczytna, gdzie krowę sprowadzono w 2001 r. z jeszcze innego gospodarstwa. "Mamy pewność, że wśród 52 krów, które znajdowały wraz z nią w hodowli w powiecie szczycieńskim, nie było ani jej matki, ani córki. Dlatego też nie ma potrzeby wybijać całego stada" - mówił Leonkiewicz.
Rzecznik dodał, że zakażona krowa nie chorowała. "Nie miała objawów klinicznych, była zdrowa" - podkreślił.
Jego zdaniem, w Polsce będą wykrywane kolejne przypadki BSE. Temu ma służyć m.in. system identyfikacji IACS.
"IACS zadziałał bardzo dobrze. Dzięki niemu będziemy wykrywać kolejne przypadki zakażeń. Chciałbym jednak podkreślić: to nie oznacza, że całe nasze bydło jest chore i zakażone" - zaznaczył.
Jak wynika z zapewnień prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wojciecha Pomajdy, w systemie IACS wydano blisko 900 tys. zaświadczeń o numerach ewidencyjnych. Według niego, ostatecznie ma on obsługiwać 1,8 mln rolników. IACS jest niezbędny rolnikom m.in. do odebrania unijnych dopłat bezpośrednich.
BSE (gąbczasta encefalopatia bydła) zwana jest popularnie chorobą szalonych krów. Powoduje destrukcję tkanki mózgowej. Za czynnik przenoszenia choroby uznaje się białka zwane prionami, odporne na wysoką temperaturę, promieniowanie ultrafioletowe i jonizujące.
Po raz pierwszy BSE rozpoznano w Wielkiej Brytanii w 1986 r. Pierwszy w Polsce przypadek choroby szalonych krów wykryto 5 maja 2002 r. podczas rutynowych badań bydła przeprowadzonych w laboratorium Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Krakowie.