Najsłynniejszy seksskandal świata
Co ciekawe, sprawa z Lewinsky - nazywana także Monicagate, Lewinskygate lub Zippergate ("afera rozporkowa") - finalnie zwiększyła popularność Billa Clintona, który kończył urzędowanie mając aż 65 proc. poparcia. Amerykanie mu wybaczyli, bo kajał się publicznie, występując przed kamerami z żoną, Hillary. Przez następne lata Clinton angażował się w działalność charytatywną, dzięki czemu zyskał rangę nie tylko wybitnego męża stanu, ale wręcz dobroczyńcy ludzkości. W zeszłym roku, podczas wyborów prezydenckich, aktywnie wspierał także Baracka Obamę, który - być może m.in. dzięki temu - został wybrany prezydentem na drugą kadencję. Z biegiem lat okazało się, że Amerykanie mają do Clintona wielki sentyment, a jego "przygodę" z praktykantką wspomina się dziś raczej jako anegdotę.
Zobacz także: Historia Hillary Clinton z seksskandalem w tle