13 zabitych po wybuchu cysterny w Kenii. Nalewali paliwo
Tragiczny wypadek na autostradzie w okolicach kenijskiego miasta Malanga. Na jezdnię przewróciła się ciężarówka z cysterną, a okoliczni mieszkańcy chcieli wykorzystać sytuację i zaczęli nalewać paliwo do kanistrów. W pewnym momencie nastąpił wybuch. Zginęło co najmniej 13 osób.
Do wypadku doszło na autostradzie, która biegnie z miasta Kisum do granicy kenijsko-ugandyjskiej - podaje BBC News. Ciężarówka z cysterną wypełnioną paliwem przewróciła się w sobotę wieczorem w okolicach miasta Malanaga (ok. 315 km od Nairobi).
Wieść o samochodzie z benzyną szybko dotarła do mieszkańców okolicznych miejscowości. Przynieśli ze sobą zbiorniki na benzynę i próbowali je napełniać nawet wtedy, gdy pojawiły się płomienie.
Charles Chacha z policji hrabstwa Siaya przekazał, że kiedy nastąpił wybuch, na miejscu zginęło co najmniej 12 osób, a kolejna już w szpitalu.
Zobacz też: Afera wokół uczelni o. Rydzyka. Wiceminister broni decyzji
Wiele z osób, które znajdowały się w pobliżu ciężarówki, zostało rannych.
13 zabitych po wybuchu cysterny w Kenii. Nalewali paliwo
Do szpitali trafiło niemal 20 osób, a inni - z mniejszym stopniem oparzeń - byli opatrywani na miejscu. Wśród rannych są też dzieci. Niektóre mają oparzenia sięgające 50 proc. ciała.
Jak przypomina PAP, to nie pierwszy podobny wypadek w Kenii. W 2009 roku w pobliżu miasta Molo (na północny zachód od Nairobi) zginęły aż 122 osoby, które próbowały ukraść paliwo z przewróconej na poboczu ciężarówki.
Źródła: PAP, AFP, BBC News
Przeczytaj też: