11. rocznica katastrofy smoleńskiej. Pikieta przed komendą przy ul. Wilczej
W Warszawie trwają obchody 11. rocznicy katastrofy prezydenckiego Tu-154 w Smoleńsku. Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego, na którym odbywały się główne uroczystości, został szczelnie otoczony przez policję. Demonstrantów zepchnięto do Ogrodu Saskiego. Doszło do przepychanek. Zatrzymano co najmniej 6 osób, w tym lidera Strajku Przedsiębiorców Pawła Tanajno. Zorganizowano tam pikietę solidarnościową. Zapraszamy na relację na żywo.
W Smoleńsku zginęła cząstka każdego z nas, tam zginęło 96 rodzin a nie osób - powiedziała w sobotę na cmentarzu w Kaliszu Izabela Musielak, córka tragicznie zmarłej Gabrieli Zych, prezes kaliskiego Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, która była jedną z ofiar katastrofy smoleńskiej.
Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński podczas uroczystości złożenia kwiatów na grobie Tomasza Merty na cmentarzu w warszawskim Grabowie.
Lider Strajku Przedsiębiorców Paweł Tanajno trafił prawdopodobnie do komendy przy ul. Wilczej. - Policja nikomu nie udziela informacji na temat tego co się z nim dzieje. Nawet jego żonie. Nie wiemy nawet, czy umożliwiono mu kontakt z adwokatem - opowiada serwisowi wyborcza.pl. Przed komendą zebrała się grupa osób. Tworzą pikietę solidarnościową. Policja apeluje o rozejście się, informuje, że zgromadzenie jest nielegalne.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja, w tym - wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych, a także środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej zrzeszonych w Federacji Rodzin Katyńskich, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.
W sobotę na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu są polscy dyplomaci i przedstawiciele duchowieństwa katolickiego ze Smoleńska.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz europosłanka Beata Szydło złozyli kwiaty przy grobie Zbigniewa Wassermana na cmentarzu na krakowskich Bielanach.
Grób stewardessy Justyny Moniuszko, która zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku, na cmentarzu miejskim w Białymstoku.
Protestujący przywieźli ze sobą na pl. Piłsudskiego taczkę z podobizną Jarosława Kaczyńskiego.
Według policji w Ogrodzie Saskim w sobotę protestowało kilkadziesiąt osób. - Co najmniej sześć osób zostało zatrzymanych - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Nie wierzę w lansowany przez Macierewicza zamach smoleński. Wątpię, czy uda się wyjaśnić tę katastrofę.
Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński zlożył kwiaty na grobach ofiar katastrofy smoleńskiej na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Warszawski Transport Publiczny informuje, że z powodu zamknięcia dla ruchu kołowego placu Piłsudskiego z przyległymi ulicami oraz ulicy Królewskiej na odcinku Krakowskie Przedmieście - Marszałkowska i Krakowskiego Przedmieścia na odcinka Królewska - Senatorska linie 102, 106, 107, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503 i 518 zostają skierowane na trasy objazdowe.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca Rady Miasta Gdańsk Agnieszka Owczarczak, posłanka KO Agnieszka Pomaska i poseł KO Piotr Adamowicz złozyli kwiaty przy grobach ofiar katastrofy na cmentarzu w Gdańsku.
Zatrzymanie jednego z uczestników protestu w okolicach pl. Piłsudskiego.