10 lat Skody w grupie Volkswagena

Nowa Skoda Fabia Sedan (Foto: Skoda)
Przed dziesięcioma laty, w kwietniu 1991 roku rząd w Pradze zatwierdził sprzedaż niemieckiemu Volkswagenowi czeskiego producenta samochodów, Skody, firmy z ponad stuletnią tradycją. Wówczas decyzja ta wywoła protesty wielu Czechów, obawiających się potężnego koncernu z "imperialistycznych Niemiec".

Dzisiaj nastroje są zupełnie innie. Skoda stała się lokomotywą czeskiej gospodarki, a zarobki jej pracowników znacznie przewyższają średnią płacę w Czechach. Cztery lata przygotowywaliśmy się do sukcesu, który nadszedł w kolejnych sześciu latach - powiedział w wywadzie dla dziennika "Pravo" szef Skody, Vratislav Kuhanek.

Kuhanek stwierdził, że na początku Skoda chciała produkować 170 tysięcy aut rocznie. Plany na ten rok zakładają produkcję 460 tysięcy samochodów, a w dalszej przyszłości - nawet 600 tysięcy rocznie.

Ubiegły rok był dla Skody rekordowy. Firma wyprodukowała ponad 450 tysięcy samochodów, trzy razy więcej niż w 1991 roku. Rekordowe były także obroty i zyski, które wzrosły w porównaniu z 1999 rokiem o ponad 20%.

Obraz
© Skoda Montreux w Genewie (Foto: Skoda)

"Najpiękniejsza z córek Volkswagena" - bo tak się też mówi o Skodzie - nie zamierza jednak zwalniać tempa rozwoju. W najbliższych latach chce potwierdzić swą dominującą pozycję w Czechach i zwiększyć sprzedaż za granicą. Szefowie firmy liczą, że zyskają nowych klientów dzięki nowemu modelowi, autu klasy wyższej, Skodzie Montreux. Czeski koncern zaprezentował to auto podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie. W sprzedaży ma się pojawić już w przyszłym roku. (ps)

czechyŠkodaVolkswagen
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)