Żona byłego radnego PiS: bił mnie szmatą
Żona byłego radnego Prawa i Sprawiedliwości Rafała Piaseckiego z Bydgoszczy oskarża go psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią i dziećmi.
O sprawie zrobiło się głośno pod koniec lutego br. W miniony weekend żona byłego radnego PiS z Bydgoszczy opowiadała szczegóły swojego życia w TVP.
Pani Karolina twierdzi, że polityk miał rozpisywać jej szczegółowy plan dnia i określać, w jakich godzinach ma ona być do jego dyspozycji. Mówiła, że pierwszy raz została uderzona przez niego, gdy była w ciąży.
- Bił mnie po twarzy szmatą, gdy odmówiłam przyjścia do łóżka w tym samym zegarku, który mi kupił. Kazał mi się wynosić z domu, poszłam do pokoju córek. Wyciągnął mnie stamtąd, dusił, podnosił. Byłam roztrzęsiona - mówi.
Prawnik kobiety twierdzi, że była ona także wywożona do lasu i spychana ze skarpy.
Piasecki odpowiada na oskarżenia
Radny po pojawieniu się pierwszych oskarżeń wystąpił z PiS. W rozmowie z "Expressem Bydgoskim" odpowiadał na zarzuty.
- Nigdy żony nie uderzyłem. Pochodzę z tradycyjnej rodziny, gdzie mężczyzna zarabia, a żona sprząta, gotuje, prasuje. Moja tego nie lubiła robić - powiedział.
Polityk w oświadczeniu wysłannym "Gazecie Wyborczej" pisze, że podczas rozprawy sądowej przedstawił dowody kłamstw żony, a zarzuty zostały oddalone. Obecnie trwa sprawa rozwodowa Piaseckich.
Kolejny skandal obyczajowy
To nie pierwszy skandal obyczajowy z udziałem polityka związanego z Prawem i Sprawiedliwością. Ostatnio było głośno o sprawie mieszkańca Sejn (woj. podlaskie), który został członkiem PiS pięć lat temu.
Pod koniec stycznia do sieci trafił film pornograficzny z jego udziałem. Polityka natychmiast usunięto z partii. Ten jednak twierdzi, że partia nie powinna wchodzić w jego życie prywatne, a sekretarz lokalnego komitetu PiS, który go usunął powinien ponieść karę, więc pozwał go do sądu.
Źródło: "Super Express"