Trwa ładowanie...

Śledczy ponownie wzywają Donalda Tuska na przesłuchanie

Szef Rady Europejskiej został wezwany na przesłuchanie przez prokuratorów ze specjalnego zespołu, który wyjaśnia przyczyny katastrofy w Smoleńsku. Donald Tusk wezwanie odebrał, ale nie może we wskazanym terminie pojawić się w Polsce. Ustalana jest kolejna data.

Śledczy ponownie wzywają Donalda Tuska na przesłuchanieŹródło: PAP
d2o6hkl
d2o6hkl

- Prokuratorzy z zespołu numer jeden Prokuratury Krajowej wezwali w charakterze świadka Pana Donalda Tuska do postępowania prowadzonego ws. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, polegającego m.in. na nieprzeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy - powiedziała prokurator Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej.

- Na początku lipca jest wyznaczony termin, prokuratura przysłała wezwanie, z tego co pamiętam to jest 5 lipca - potwierdził pełnomocnik Tuska mec. Roman Giertych. Dodał, że jego klient otrzymał zawiadomienie o wezwaniu, z którego nie wynika, jakiej sprawy ono dotyczy.

Giertych zastrzegł jednak, że "nie może przesądzić, czy były premier będzie mógł stawić się w wyznaczonym terminie".

Zobacz też: Przyjazd Donalda Tuska do Warszawy

Z ustaleń portalu tvn24.pl wynika, że szef Rady Europejskiej poinformował prokuraturę, że "nie może się stawić z powodu wcześniej zaplanowanych zajęć służbowych". Dlatego ustalany jest nowy termin.

d2o6hkl

Lipcowe przesłuchanie będzie drugim w ostatnim czasie. W kwietniu były premier zeznawał jako świadek w śledztwie dotyczącym umowy o współpracy pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa.

Okoliczności katastrofy smoleńskiej bada specjalny zespół w Prokuraturze Krajowej. Postępowań w tej sprawie - oprócz głównego postępowania, przejętego od zlikwidowanej prokuratury wojskowej - jest siedem.

Jak podawała Prokuratura Krajowa w siódmą rocznicę katastrofy smoleńskiej, jedno z postępowań dotyczy zaniechań prokuratury wojskowej - m.in. brak wniosku strony polskiej o dopuszczenie do wykonania w Rosji sekcji zwłok ofiar.

Właśnie błędy w dokumentacji medycznej sporządzonej przez rosyjskich biegłych są jednym z powodów trwających obecnie ekshumacji ofiar katastrofy. Wątpliwości pojawiły się już w 2011, dziewięć ekshumacji przeprowadzono w 2011-2012 r.; stwierdzono wówczas, że sześć ciał zostało złożonych nie w swoich grobach. Biegli, którzy wówczas przeprowadzali badania, ocenili, że błędy są w 90 proc. rosyjskiej dokumentacji medycznej. Obecnie badania zlecone przez Prokuraturę Krajową przeprowadza 14-osobowy międzynarodowy zespół ekspertów.

d2o6hkl

PK podawała, że jest jeszcze jedno, niejawne postępowanie ws. zdrady dyplomatycznej.

Kolejne śledztwo dotyczy podejrzenia poświadczenia nieprawdy w protokołach sekcji zwłok sporządzonych przez biegłych z Rosji, jak również znieważenia zwłok ofiar katastrofy. Oprócz tego prokuratorzy analizują materiały dotyczące nieprawidłowości w BOR. Jak podawano w połowie kwietnia, śledztwa toczą się w sprawie, nikomu nie postawiono w nim zarzutów.

źródło: PAP, gazeta.pl, tvn24.pl

d2o6hkl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o6hkl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj