PolitykaKłótnia między posłankami PO i Nowoczesnej. Mocne słowa o Petru

Kłótnia między posłankami PO i Nowoczesnej. Mocne słowa o Petru

Między PO i Nowoczesną nie dzieje się ostatnio najlepiej. Zjednoczona niegdyś opozycja przeżywa kryzys zaufania spowodowany doniesieniami m.in. WP o transferach z partii Ryszarda Petru do PO. Młoda posłanka Platformy Kinga Gajewska w niewybrednych słowach oceniła lidera "Nowoczesnej", który zawiesił troje swoich posłów w obowiązkach.

Kłótnia między posłankami PO i Nowoczesnej. Mocne słowa o Petru
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Magdalena Nałęcz-Marczyk

"Ryszard zawiesił swoich merytorycznych posłów za działanie na szkodę partii. Kiedy @Nowoczesna zrozumie,że to on jest największym szkodnikiem" - napisała na Twitterze rozżalona posłanka Kinga Gajewska. To kara dla Joanny Augustynowskiej, Marty Golbik i Grzegorza Furgo za "działanie na szkodę Nowoczesnej" - tak poinformowała partia w komunikacie.

Ostre słowa młodej posłanki PO nie uszły uwadze jednej z parlamentarzystek Nowoczesnej. Paulina Hennig-Kloska postanowiła przywołać do porządku sejmową koleżankę. "Dlaczego wyrażasz opinię nie znając szczegółów? Sugerujesz, że pozostali p. Nowoczesnej nie są merytoryczni?" - zapytała w odpowiedzi na wpis Gajewskiej.

Gajewska nie zgodziła się z takim postawieniem sprawy i dodała, że Hennig-Kloskę uważa za "jednego z najbardziej merytorycznych posłów" partii Petru.

Posłanki Nowoczesnej komplement jednak nie przekonał i kontynuowała połajankę; podobnie jak Gajewska nie potrafiła jednak ugryźć się w język i przypomniała o odejściach, które miały miejsce w PO. "Jak Schetyna usuwał posłów z PO nikt w Nowoczesnej tego nie komentował, to wasze wew. sprawy, niech tak lepiej zostanie" - zaproponowała.

Źródło: Twitter

ponowoczesnaRyszard Petru
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (147)