Jarosław Kaczyński: w każdym społeczeństwie jest taki najbardziej zdemoralizowany element, ale właśnie ta część nie może być traktowana jako całość

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Superstacji mówił, że po 1989 roku w Polsce przyjęto, że "tak naprawdę prawa ma jedna część społeczeństwa". - A ta druga, o innych poglądach, praw nie ma. Przez dłuższy czas przecież właściwie głoszono, że nie ma prawa być opozycją - powiedział.

Jak wskazał Kaczyński, w związku z taką postawą, nakręcano "spiralę złości, niechęci i nienawiści", która nie liczyła się z nikim, a wszystkie świętości i granice zostały przekroczone. I to właśnie - zdaniem prezesa PiS - oddziaływało na tę "najgorszą część społeczeństwa".

- W każdym społeczeństwie jest taki element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny i powtarzam - tutaj się niczym nie różnimy od innych - mówił Kaczyński. Dodał, że właśnie ta część społeczeństwa, nie może "być nigdy traktowana jako całość". - Bo nasi wrogowie bardzo często próbują sprowadzić (opinię na temat) Polaków do tego - powiedział.

Według Kaczyńskiego, grupa, o której mówił, jest bardzo liczna. - Na tyle, by np. w internecie bardzo dużo zrobić. Tym bardziej powtarzam, ta kultura, która jest dzisiaj forsowania i te sygnały, które idą od tzw. - tutaj trzeba użyć wielkiego cudzysłowu - elit, zachęcają do tego. To jest bardzo smutne - mówił prezes PiS.