PolskaHenryk Jagielski o Wałęsie: społeczeństwo może mu wybaczyć, ale ja nigdy mu nie wybaczę

Henryk Jagielski o Wałęsie: społeczeństwo może mu wybaczyć, ale ja nigdy mu nie wybaczę

• Cenckiewicz opublikował listę osób, na które miał donosić Lech Wałęsa
• TW Bolek miał donosić m.in. na Henryka Jagielskiego
• Jagielski o Wałęsie: to, że jestem na niego zły, to za mało powiedziane

Henryk Jagielski o Wałęsie: społeczeństwo może mu wybaczyć, ale ja nigdy mu nie wybaczę
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
Michał Fabisiak

Historyk Sławomir Cenckiewicz opublikował na twitterze listę osób, na które miał donosić TW Bolek. Zdaniem profesora ofiarami działalności agenturalnej Lecha Wałęsy jest kilkadziesiąt osób, m.in. Henryk Popielawski, Jan Górski, Henryk Lenarciak, Henryk Jagielski, Józef Szyler, Jan Jasiński, Stanisław Dziembło, Alfons Suszek i Kazimierz Szołoch.

Wirtualna Polska skontaktowała się z jedną z tych osób. Jak ocenia ona postawę Lecha Wałęsy? - To, że jestem na niego zły, to za mało powiedziane. Żył sobie pod dostatkiem za nasze pieniądze, które dostawał od Służby Bezpieczeństwa. Społeczeństwo może mu wybaczyć, ale ja nigdy mu nie wybaczę - mówi WP Henryk Jagielski, pracownik stoczni, na którego na początku lat 70. miał donosić TW Bolek.

Rozmówca WP tłumaczy, że z powodu działalności Wałęsy był szykanowany. - Zarabiałem dwa razy mniej oraz zostałem przeniesiony do innego wydziału - tłumaczy Jagielski. I dodaje, że wielokrotnie doświadczył działalności TW Bolka. Jako przykład podaje wydarzenia z 1971 roku.

- Lech Wałęsa robił wszystko, żeby dowiedzieć się, co nasz wydział planuje zrobić na 1 maja. Mieliśmy iść wtedy z grupą z czerwonymi flagami i rzucić nimi pod Trybuną. Pamiętam, że osobiście z nim o tym rozmawiałem. I co się później okazało? Nasz plan się nie powiódł, bo służby były na niego przygotowane. Przed budynkiem postawiona została kadra odpowiedzialna za jego zabezpieczenie - mówi Jagielski. Co - zdaniem Jagielskiego - świadczy o winie Wałęsy?

- Wiele rozmów z Wałęsą odbywaliśmy jedynie w cztery oczy. Potem wiadomości z tych rozmów znajdowały się w materiałach SB. Ich opisy są bardzo dokładne. Jak to możliwe, skoro świadków naszych spotkań nie było? Wałęsa donosił, tylko nie potrafi się do tego przyznać. Powinien to zrobić - kończy Jagielski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1700)