Trwa ładowanie...
d2h3vlj

TW Bolek

Najnowsze informacje
PAP Baza Zdjęć Archiwum
Źródło: PAP Baza Zdjęć Archiwum

Na początku 2016 roku Instytut Pamięci Narodowej zabezpieczył w domu gen. Kiszczaka dokumenty służb PRL z lat 1970-1976, m.in. teczkę personalną i teczkę pracy TW Bolka. „Bolek” miał być pseudonimem używanym przez Lecha Wałęsa podczas współpracy z Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Jeden z zabezpieczonych pakietów dokumentów, jak poinformował dwa dni później prezes IPN Łukasz Kamiński zawierał teczkę personalną (licząca 90 kart) i teczkę pracy (licząca 279 kart) oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek".

TW Bolek to Wałęsa?

Tezę o współpracy Lecha Wałęsy z SB przedstawia Sławomir Cenckiewicz w swoich książkach i publikacjach. Lech Wałęsa jako TW Bolek miał zobowiązać się do współpracy z SB 21 grudnia 1970 roku.

Teczka pracy liczy 110 pozycji, wśród których dominują informacje i notatki esbeków ze spotkań z "Bolkiem" oraz jego doniesienia. Większość dokumentów została napisana odręcznie i nie jest jasne, kto jest ich autorem. Donosy dotyczą przeważnie sytuacji w Stoczni Gdańskiej i pojawiają się w nich nazwiska stoczniowców nawołujących do protestów.

Z teczki wynika, że TW Bolek oświadcza 5 października 1973 roku, że kończy współpracę, ale SB utrzymywała z nim kontakt do 18 lutego 1976 roku. A ostatnie pieniądze miał wziąć w 1974 roku, ale akta SB tego nie potwierdzają.

Lech Wałęsa po opublikowaniu teczek „Bolka” zaprzeczał, że był agentem SB i twierdzi, że to esbecy pisali w jego imieniu donosy i za niego brali pieniądze. Po zapoznaniu się z dokumentami stwierdził, że w teczce jest tylko jeden dokument, który sam napisała, a został on zabrany z jego domu podczas rewizji.

Sąd lustracyjny i opinia biegłych

W 2000 roku sąd lustracyjny uznał, że Lech Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, w którym zapewniał o braku współpracy z SB. Służby PRL starały się też Wałęsę skompromitować w ramach akcji „Ambasador”, aby Lech Wałęsa nie dostał Pokojowej Nagrody Nobla.

O tym czy znaleziona w domu gen. Kiszczaka teczka TW Bolka jest autentyczna ocenią biegli. Pierwotnie opinia miała być wydana 15 listopada, ale eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie z uwagi na ilość materiałów wydadzą opinię najpóźniej 31 stycznia 2017 roku.

d2h3vlj

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2h3vlj
d2h3vlj
d2h3vlj
Więcej tematów
d2h3vlj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj