Trwa ładowanie...

Afera mailowa. Dworczyk chciał "wyciąć idiotyczny przepis"?

W poniedziałek w sieci pojawiła się kolejna odsłona afery mailowej. Tym razem ma być to zapis korespondencji prowadzonej między najważniejszymi urzędnikami Kancelarii Premiera na czele z jej szefem Michałem Dworczykiem. Mieli oni analizować kontrowersyjne zmiany w przepisach o ruchu drogowym i ich wpływ na wybory prezydenckie w 2020 roku.

Afera mailowa. Dworczyk chciał „wyciąć idiotyczny przepis”. Chodzi o przepisy drogowe Afera mailowa. Dworczyk chciał „wyciąć idiotyczny przepis”. Chodzi o przepisy drogowe Fot: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
d2t5cfw
d2t5cfw

Ujawniony fragment korespondencji rzekomo prowadzonej w lipcu ubiegłego roku, rozpoczynał były wicedyrektor w Centrum Informacyjnym Rządu Mariusz Chłopik.

Na niecałe dwa tygodnie przed drugą turą wyborów prezydenckich miał on pisać do premiera o "lawinowym" przyroście liczby pijanych kierowców. Alarmował, że informacja na ten temat pojawiła się w głównym wydaniu programu informacyjnego ogólnopolskiej telewizji. Przypomniał też Morawieckiemu, że walkę z nietrzeźwymi kierowcami obiecywał w swoim expose.

Dalej mowa jest o projekcie zmian w przepisach o ruchu drogowym. Chłopik miał zapewniać premiera, że przepisy są już gotowe. Dodaje, że projekt "w każdej chwili" może zostać "puszczony do Sejmu".

"Jeśli nie ma nic kontrowersyjnego, to puść" - odpisuje Mateusz Morawiecki.

d2t5cfw

Zobacz też: były szef MSW o nowej funkcji Semeniuk: "Budzi poczucie komizmu"

Dalej do rozmowy mailowej włącza się ówczesny szef gabinetu politycznego premiera. Krzysztof Kubów pyta, czy omawiany projekt zawiera przepis zakładający zabranie prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h "na każdej drodze".

"Tego nie wiem. Jeśli uważamy, że ten punkt jest kontrowersyjny, to zrezygnujmy. Clou sprawy jest pierwszeństwo pieszych na pasach" - odpisuje były doradca premiera, wiceszef resortu finansów Piotr Patkowski.

d2t5cfw

Tu do konwersacji włącza się Michał Dworczyk. "To, kto zgłosi poprawkę, aby wyciąć ten idiotyczny przepis o zabraniu prawka za przekroczenie o 50 km na terenie zabudowanym?" - pyta. Patkowski odpowiada, że może to zrobić również szef KPRM dodając na końcu uśmiechniętą emotikonę.

Dalej deklaruje, że "weźmie to na siebie" zapewniając, że "znajdzie jakieś uzasadnienie".

"Świata to nie zmieni przed II turą (wyborów prezydenckich - red.). Może warto poczekać?" - pyta na końcu ujawnionego fragmentu korespondencji dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu Tomasz Matynia.

d2t5cfw

Obecne przepisy zakładają, że kierowca poruszający się z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym utraci prawo jazdy na trzy miesiące.

Kierowcy tracą pierwszeństwo. Rewolucja w przepisach ruchu drogowego

Blisko rok po tym, jak ujawniona rozmowa miała mieć miejsce, w życie weszły zmiany w przepisach o ruchu drogowym, o których miał pisać Patkowski.

d2t5cfw

Pieszy ma też obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia i przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z przejścia dla pieszych.

Zgodnie z nowymi przepisami zabrania się pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.

Zobacz też:

d2t5cfw
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2t5cfw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2t5cfw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj