Choroba szalonych krów na Wyspach
Epidemia BSE czyli gąbczastej encefalopatii bydła zaczęła się w 1985 r. w Wielkiej Brytanii. Jej szczyt przypadł na rok 1992, gdy na Wyspach odnotowano prawie 40 tys. przypadków "szalonych krów". Gdy wyszło na jaw, że ludzie mogą zarazić się śmiertelną chorobą jedząc skażoną wołowinę władze zdecydowały o przeprowadzeniu masowej akcji likwidacji wielomilionowych stad chorego bądź zagrożonego BSE bydła. Mimo to choroba przeniosła się do innych krajów europejskich i do USA. W Polsce pierwsze chore zwierzę zdiagnozowano w 2002 r., na szczęście nie doszło do epidemii. UE wprowadziła szereg regulacji mających zastopować rozprzestrzenianie się BSE, m.in. zakaz stosowania mączki mięsno-kostnej w paszach dla bydła i zakaz eksportu zwierząt z krajów, gdzie wykryto chorobę. Doniesienia o BSE w znacznym stopniu zniechęciły ludzi do spożywania wołowiny.
BSE, powodujące destrukcję tkanki mózgowej, przenosi się przez paszę skażoną chorobonośnymi prionami. Choroba objawia się charakterystycznym drżeniem, nerwowością i utratą koordynacji ruchowej. Mniej więcej rok od pierwszych objawów zwierzę umiera.
U człowieka priony wywołujące BSE powodują odmianę choroby Creutzfeldta-Jakoba. Do zakażenia dochodzi przez zjedzenie mięsa chorych zwierząt. Podobnie jak u bydła, choroba polega na kończącym się śmiercią rozkładzie tkanki mózgowej. Do tej pory na chorobę Creutzfeldta-Jakoba zmarło ponad 300 osób, najwięcej w Wielkiej Brytanii.