Żywiec. Szczęśliwy koniec poszukiwań. Dwóch nastolatków całych i zdrowych wróciło do rodziny
Szczęśliwie zakończyły się prowadzone poszukiwania dwóch nastolatków. Chłopcy wyszli z domu w południe i nie wrócili, ani nie nawiązali kontaktu z rodziną. Szukali ich policjanci oraz strażacy.
27.03.2021 19:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komenda Policji w Żywcu poinformowała o odnalezieniu dwóch chłopców, których poszukiwania trwały kilkanaście godzin. Do ich zaginięcia doszło w ostatni czwartek, 25 marca. - Około godziny 21.20 do żywieckiej komendy policji zatelefonowała kobieta i powiadomiła o zaginięciu jej synów. Jak ustalili policjanci, bracia w wieku 13 i 15 lat wyszli około godziny 12.30 z domu i do chwili zgłoszenia nie wrócili, ani nie nawiązali kontaktu z rodziną. Sytuacja była bardzo poważna bowiem było już ciemno i spadała temperatura – wyjaśniają policjanci.
Żywiec. Nastolatkowie znalezieni
Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Brali w nich udział policjanci oraz cztery zastępy straży pożarnej. W poszukiwaniach wykorzystano również kamerę termowizyjną. Niestety, na trop nastolatków nie udało się trafić. Po godzinie 1.00 w nocy poszukiwania przerwano.
Kontynuowano je kolejnego dnia, od wczesnych godzin rannych. W czasie prowadzonej akcji poszukiwawczej żywieccy dzielnicowi otrzymali informację, w jakim przypuszczalnie rejonie miasta mogą znajdować się chłopcy. Natychmiast pojechali w to miejsce i po chwili wypatrzyli nastolatków. Chłopcy cali i zdrowi zostali przekazani rodzicom.
Dodajmy, że kilka dni temu sosnowieccy policjanci poszukiwali przez kilka godzin zaginionego 85-letniego mężczyzn, który cierpiał na zanik pamięci. I w tym wypadku zakończyło się szczęśliwie. Policjanci, patrolujący radiowozem miasto, zostali zagadnięci przez taksówkarza, który powiedział, że ma w samochodzie pasażera, którego stan wydaje się niepokojący. Zdaniem kierowcy mężczyzna nie do końca wiedział, gdzie się znajduje, ani też nie był w stanie powiedzieć jak się nazywa. Policjanci przekazali odnalezionego seniora pod opiekę rodziny.