Zyskał ogromną popularność w internecie. Sprawdzili, czy przetrwał huragan
Huragan Milton przetacza się przez Florydę. Pojawiają się dramatyczne informacje o ofiarach śmiertelnych. Wiadomo także, co się stało z mężczyzną, który zdecydował się przeczekać żywioł na jachcie.
Huragan Milton, który dotarł do zachodnich wybrzeży Florydy, osłabł i spadł z trzeciej do pierwszej kategorii huraganów. Jak poinformowało w czwartek amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) maksymalna jego prędkość to obecnie 150 km/godz.
Huragan wywołał na Florydzie wiele mniejszych tornad. Poziom wody w Zatoce Meksykańskiej wzrósł w pobliżu Sarasoty o ponad 2,4 m. Do wybrzeża dotarły fale, które miały prawie 10 metrów wysokości - przekazał dziennikarz RMF FM.
Tragiczne doniesienia po przejściu huraganu Milton
Szeryf Keith Pearson powiedział, że nie potrafi dokładnie określić, ile osób zginęło. -Niestety, muszę poinformować, że mamy wiele ofiar śmiertelnych - powiedział w wywiadzie dla CNN News Central.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Huragan sparaliżował Florydę. Potężne ulewy i tornada niszczyły wszystko
Wielu mieszkańców uciekło przed huraganem. Byli też i tacy, którzy nie chcieli się ewakuować. W mediach głośno zrobiło się o niepełnosprawnym mężczyźnie, który stwierdził, że huragan przetrwa na swoim jachcie. Do ewakuacji próbowali namówić go policjanci, ale to też nie pomogło.
Jego losy śledzi wielu internautów. Ogromną popularność zyskał filmik, na którym mężczyzna tłumaczy, że przez ostatnie dwa dni Bóg utwierdzał go w przekonaniu, że robi właściwie. Teraz już wiadomo, że mężczyźnie nic się nie stało.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Malinowski, znany na TikToku jako "porucznik Dan" niedawno przeprowadził się na Florydę i mieszka na 20-metrowej łodzi w porcie Tampa Bay.
Katastrofalne skutki przejścia huraganu
Jak podaje agencja AP, w związku z przejściem huraganu ponad 2 mln Amerykanów pozbawionych jest prądu. Linie lotnicze w środę odwołały ok. 1900 lotów. Ponad 60 proc. stacji benzynowych w Tampie i St. Petersburg nie miało benzyny.
Jako huragan trzeciej kategorii Milton uderzył we Florydę w środę wieczorem czasu lokalnego, przynosząc wiatr o prędkości ponad 195 km/godz., groźne tornada i zagrożenie powodziami. Poziom wody w Zatoce Meksykańskiej wzrósł w pobliżu Sarasoty o ponad 2,4 metra.
Milton czerpał siłę z niezwykle ciepłych wód Zatoki Meksykańskiej, dwukrotnie osiągając status huraganu piątej kategorii. Miał maksymalną stałą prędkość wiatru blisko 330 km/godz.
Przeczytaj także: