Ważą się losy TVP. Nagła decyzja Czabańskiego

Posiedzenie Rady Mediów Narodowych ma zacząć się o godz. 15 w środę 20 grudnia. Członkowie mają przyjąć porządek obrad, a także omówić sytuację w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej w związku z "zapowiadanymi przez rząd Donalda Tuska działaniami wobec mediów publicznych".

Informację potwierdzili Wirtualnej Polsce członkowie RMN - Robert Kwiatkowski oraz wspomniany Marek Rutka.

Jak się dowiadujemy, Czabański może chcieć zwołać radę i pozostawić ją otwartą tak, by móc na bieżąco reagować na ewentualne kroki władzy ws. zmian w TVP.

We wtorek od rana posłowie zajmowali się projektem uchwały w sprawie "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej". Pod propozycją podpisali się posłowie KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy.

Przedstawicielem wnioskodawców został przewodniczący komisji kultury Bogdan Zdrojewski. - Jak trzeba poniewierać narodem, żeby uprawiać taką propagandę schlebiającą najniższym gustom, i żeby naród był tak oszukiwany? - mówił Bogdan Zdrojewski z sejmowej mównicy.

- Celem uchwały jest przywrócenie w mediach publicznych dziennikarstwa. Bardzo istotne jest, aby telewizja, jeśli chodzi o finanse, była racjonalna - przekonywał.

Stanowisko ws. zmian w TVP zajął także prezydent Andrzej Duda, jasno deklarując swój sprzeciw w piśmie do marszałka Sejmu.

"Nie kwestionując prawa do wprowadzania zmian w systemie prawnym przez większość parlamentarną, należy podkreślić, że cel polityczny nie może stanowić usprawiedliwienia dla łamania czy obchodzenia konstytucyjnych i ustawowych uregulowań" - napisał prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu Szymona Hołowni ws. mediów publicznych.