Zwłoki pielgrzymów zostaną przewiezione do Polski
Ciała ofiar wypadku polskiego autokaru na Węgrzech zostaną przewiezione do kraju jeszcze pod koniec tego tygodnia, a najpóżniej na początku przyszłego - poinformował kosul polski w Budapeszcie Teresa Notz.
03.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Zdaniem konsul, wszystko zależy teraz od firmy pogrzebowej, która zajmuje się sprowadzeniem zwłok. Na razie jednak przedstawiciel firmy nie pojawił się na Węgrzech.
Z naszej strony załatwienie wszystkich formalności z Węgrami to kwestia kilku godzin. Zależy nam na tym, żeby to odbyło się jak najszybciej - dodała pani konsul.
Przekazaniem rzeczy które pozostały po ofiarach wypadku rodzinom zajmie się najprawdopodobniej MSZ.
W środę do Polski powrócą kolejne 4 osoby ranne w wypadku autokarowym na Węgrzech. W węgierskich szpitalach pozostaną jeszcze 22 osoby. Stan pięciu z nich jest ciężki, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jedna z osób, która pozostaje na Węgrzech ma lekkie obrażenia, lecz nie chce wracać do Polski ze względu na matkę, której stan jest znacznie poważniejszy.
Na Węgry odleciał samolot z rodzinami ofiar katastrofy polskiego autokaru. Samolot wyczarterował PZU SA, który był ubezpieczycielem pielgrzymki. Na Węgry leci około 30 osób z rodzin poszkodowanych, a także psychologowie i pracownicy Zakładu Ubezpieczeń.
W wypadku autokaru zginęło 19 osób, a 32 zostały ranne. Byli to uczestnicy pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Medjugorie w Bośni i Hercegowinie zorganizowanej przez franciszkański klasztor w Stoczku koło Czemiernik.
Pielgrzymi, w większości z Lubelszczyzny, wyruszyli w podróż w niedzielę po porannej mszy. Do wypadku doszło około 2.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek.(iza)