Trwa ładowanie...

Zwłoki 5 osób w Chodzieży. Winnym ma być 41-latek

W jednym z domów w Chodzieży znaleziono zwłoki całej rodziny. Prokuratura potwierdziła, że doszło do rozszerzonego samobójstwa. 41-latek zabił czteroosobową rodzinę, a następnie odebrał sobie życie.

Makabra w Chodzieży. W domu znaleziono pięć ciał. Wśród ofiar dzieckoMakabra w Chodzieży. W domu znaleziono pięć ciał. Wśród ofiar dzieckoŹródło: wlkp112.pl
d3dfv16
d3dfv16

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że z ustaleń śledczych wynika, że to 41-letni mężczyzna zabił swoją rodzinę, a następnie odebrał sobie życie.

- Zabił swoich rodziców, a następnie kobietę i dziecko. Nie ma potwierdzenia wersji, że mógł tego dokonać ktoś z zewnątrz. Mamy do czynienia z czterokrotnym zabójstwem i samobójstwem sprawcy - powiedział prok. Łukasz Wawrzyniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Padło pytanie o Lewicę. "To byłaby konsternacja dla wyborców"

Tragedia w Chodzieży. Prokuratura zabrała głos

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu dodał, że zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok. Prok. Wawrzyniak potwierdził, że ofiary miały rany cięte szyi, a ciało zabitej kobiety było skrępowane.

d3dfv16

Prokurator ujawnił również, że rodzina przed dwoma miesiącami sprowadziła się do Chodzieży z Sochaczewa. - Przyjechali, żeby opiekować się ojcem tego sprawcy - wskazał.

41-latek nie był karany

Z kolei rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak potwierdził, że 71-letnia kobieta i jej 73-letni mąż byli rodzicami sprawcy. Zaprzeczył, by 41-latek był kiedykolwiek karany.

Policjant dodał, że rodzina nie miała założonej tzw. niebieskiej karty, a przez ostatnie dwa miesiące policja nie interweniowała w jej chodzieskim domu. - Teraz będą przeprowadzone sekcje zwłok i kryminalistyczne badania laboratoryjne śladów, które tam zostały zabezpieczone - powiedział.

Makabra w Chodzieży. Wśród ofiar niemowlę

Przypomnijmy, że asp. Karolina Smardz-Dymek przekazała, że policja została zawiadomiona o znalezieniu dwóch ciał w poniedziałek wieczorem. Odnalazł je krewny, który nie mógł się skontaktować z bliskimi i przyjechał do miejsca ich zamieszkania. Wezwani przez niego funkcjonariusze ujawnili w domu kolejne trzy ciała, w tym kilkumiesięcznego dziecka.

d3dfv16

Serwis tvn24.pl nieoficjalnie ustalił, że śledczy na parterze domu znaleźli ciało 41-latka oraz jego 38-letniej żony.

Ofiary tej zbrodni miały mieć związane nogi i zaklejone taśmą usta. Z kolei 4-miesięczne niemowlę było przykryte kołdrą. Portal dowiedział się także, że obok zwłok leżał nóż, a poszkodowani mieli rany na szyi.

Kolejne zwłoki znaleziono na piętrze budynku - to ciało 73-letniego mężczyzny i jego 72-letniej żony.

Gdzie szukać pomocy? WP
Gdzie szukać pomocy? Źródło: WP

Źródło: PAP, tvn24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3dfv16
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3dfv16
Więcej tematów