Zwierzaki od zadań specjalnych

Ich zadaniem jest wykrywanie materiałów wybuchowych, broni i amunicji. Są dzielne i wytrwałe. To psi saperzy. W polskim kontyngencie w Afganistanie służy siedmiu takich żołnierzy do zadań specjalnych.

Z okazji Święta Wojska Polskiego psy-żołnierze dostały pamiątkowe odznaczenia, a w ubiegłym tygodniu zostały wyposażone w specjalne kamizelki chłodzące. To duża pomoc dla zwierząt, które czasem pracują w temperaturach sięgających do 50 stopni Celsjusza.

„Warto podkreślić, że pies, w przeciwieństwie do człowieka, nie poci się przez skórę i nie oddycha przez całe ciało. Gdy jest gorąco, pies szybko się męczy, a przecież zadania, które wykonuje wymagają dużo skupienia i koncentracji” – wyjaśnia por. Renata Radzikowska z sekcji prasowej PKW Afganistan.

Dzięki kamizelkom możliwe jest utrzymanie wilgoci i odczucia chłodu. Odbijają one również promienie słoneczne.

„To niezwykle prosty i bardzo skuteczny wynalazek, a jednocześnie niezwykłe udogodnienie dla psa. Czas pracy w takiej kamizelce może być dłuższy nawet kilkanaście razy, niż czas działania psa bez takiego wyposażenia” – wyjaśnia sierż. Mirosław Lis, przewodnik labradorki Dany.

Kamizelki nasącza się zwykłą wodą, można je także włożyć do chłodziarki. By dodatkowo nie obciążać psa, trzeba dokładnie wykręcić płyn. Materiał, z którego jest wykonana kamizelka waży zaledwie kilkaset gramów - informuje wojsko.

Jak pisze por. Radzikowska, odznaczenia dla psich saperów to powód do dumy dla ich przewodników - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę ich zaangażowanie oraz ciężką, wymagającą i niebezpieczną pracę.