Związkowcy urażeni strzelaniem do tarczy z Papieżem
Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" uznała, że strzelanie do tarczy z wizerunkiem śp. Jana Pawła II przez członków bractwa kurkowego z Rawicza (Wielkopolskie) narusza uczucia religijne członków związku i powinno być ścigane.
W wydanym w tej sprawie stanowisku władze związku napisały, że z oburzeniem przyjęły informację o działaniach Bractwa Kurkowego z Rawicza z maja 2005 r., które "za główną atrakcję turnieju strzeleckiego przyjęło strzelanie do tarczy z wizerunkiem śp. Jana Pawła II".
"Bez względu na intencje uczestników, ich zachowanie, 'cel' i napis, jaki umieścili pod wizerunkiem papieża 'Nie lękajcie się', obrażają nasze uczucia religijne i świadczą o braku szacunku dla tych wszystkich, którym osoba Ojca Świętego była i jest szczególnie bliska" - napisano w stanowisku.
Według KK, wydarzenie, jakie miało miejsce w Rawiczu, "jest przejawem chuligańskiego wybryku i jako takie powinno stać się obiektem zainteresowania organów ścigania"
Zdaniem związkowców, "inicjatywy braci kurkowych z Rawicza, którzy strzelają do wizerunków Wielkich Polaków, nie mają nic wspólnego ze szczytnymi tradycjami i ideałami bractw kurkowych w Polsce, które ujęte są w słowa: 'Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie'".
KK zwróciła się do wszystkich bractw kurkowych w Polsce o potępienie "tych skandalicznych zachowań".
Policja w Rawiczu pod nadzorem prokuratury wyjaśnia, czy strzelanie członków miejscowego bractwa kurkowego do tarczy z wizerunkiem Jana Pawła II naruszyło przepisy kodeksu karnego mówiące o obrazie uczuć religijnych innych osób.
Pod koniec maja rawiccy strzelcy rywalizowali o tytuł tegorocznego króla kurkowego. Strzały oddawano do tarczy z wizerunkiem papieża, w której dolnej części widniały słowa "Nie lękajcie się". Współorganizatorem zawodów był burmistrz Rawicza, Tadeusz Pawłowski. Burmistrz tłumaczy, że strzelanie do tarczy z papieżem "było w pewnym stopniu kontrowersyjne, szczególnie dla osób spoza środowiska brackiego". We wtorkowej rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że bracia nie strzelają do wizerunków.
Tarcza jest wotum strzeleckim i ma inne przeznaczenie, niż wydaje się to komuś z zewnątrz. Tarcza jest wotum dla zwycięzcy strzelania - powiedział.
Tarczę namalował artysta plastyk Jacek Jarczewski z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, członek rawickiego bractwa. Na stronie internetowej bractwa można przeczytać, że "artysta postanowił uczcić pamięć Wielkiego Polaka, umieszczając jego wizerunek na obrazie tarczowym".
Za obrazę uczuć religijnych innych osób przez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.