Trwa ładowanie...
d8qizpy
06-09-2004 16:10

"Związek Wypędzonych szkodzi stosunkom polsko-niemieckim"

Polski minister spraw zagranicznych
Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Der
Spiegel", że działalność Związku Wypędzonych (BdV) i "Pruskiego
Powiernictwa" wyrządza "ogromne szkody" w stosunkach polsko-niemieckich.

d8qizpy
d8qizpy

W wywiadzie, opublikowanym w poniedziałek w internetowym wydaniu tygodnika, Cimoszewicz wyjaśnił, że projekt uchwały sejmowej, zobowiązującej polski rząd do domagania się od Niemiec reparacji wojennych, jest reakcją na działania BdV i Powiernictwa (projekt uchwały Sejm odesłał w końcu sierpnia do ponownego rozpatrzenia przez Komisję Spraw Zagranicznych).

Zdaniem szefa polskiego MSZ, obecne problemy polsko- niemieckie są wykorzystywane w Polsce przez środowiska, które nigdy nie zgadzały się na przyjaźń polsko-niemiecką.

W Polsce doszło do tego, że obrońcy stosunków polsko-niemieckich są przedstawiani przez pewnych ludzi w podejrzanym świetle. Boję się, że wkrótce usłyszymy zarzuty, iż nie reprezentujemy interesów własnego narodu. W tej absurdalnej sytuacji jest tylko jedno wyjście: zarówno w Niemczech, jak i w Polsce musimy być bardziej aktywni w przeciwstawianiu się nierozsądnym radykałom, którzy blokują pozytywne procesy pomiędzy naszymi narodami - powiedział Cimoszewicz.

Minister ocenił sierpniowe wystąpienie kanclerza Gerharda Schroedera w Warszawie jako "coś więcej niż tylko polityczne stwierdzenie". To była deklaracja oficjalnego przedstawiciela państwa - podkreślił.

d8qizpy

Schroeder zapewnił podczas uroczystości 60. rocznicy powstania warszawskiego, że rząd niemiecki nie popiera roszczeń wobec Polski i że będzie reprezentować takie stanowisko przed międzynarodowymi trybunałami.

Cimoszewicz zastrzegł, że oświadczenie kanclerza nie jest wiążące dla niezależnych sądów. Dodał, że brakuje mu poparcia dla stanowiska Schroedera w tej sprawie ze strony partii opozycyjnych - CDU i CSU. Wyjaśnił, że biorąc pod uwagę wcześniejsze rozmowy z liderką konserwatywnej opozycji Angelą Merkel oczekiwał "bardziej jednoznacznego stanowiska". Dwuznaczność lub milczenie są w tych warunkach błędem - podkreślił szef polskiego MSZ.

d8qizpy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8qizpy
Więcej tematów