Został zapytany o pomoc medykom. Przypomniał historię sprzed 15 lat
W programie "Newroom WP" poseł PiS Bolesław Piecha (z zawodu lekarz) podkreślił, że "w pełni się zgadza z pewnymi postulatami protestujących medyków", które dotyczą m.in. "reformowania czy lepszej organizacji ochrony zdrowia". Niektóre sytuacje - jak wskazał - budzą jednak jego oburzenie. W tym kontekście polityk PiS wymienił postulaty finansowe lekarzy. - Zażądali 300-procentowej zwyżki płac. Czy znane jest na świecie jakiekolwiek państwo, poza jakimś bantustanem, które tu i teraz byłoby w stanie podwyższyć w ten sposób wynagrodzenia? - pytał Bolesław Piecha. - Nie ma metody, żeby zwiększać nakłady w ochronie zdrowia, zwłaszcza na płace, w tak wysokim procencie - dodał. Poseł PiS przedstawił też rady dla protestujących. - Ratownicy powinni wyartykułować swoje stanowisko i usiąść do rozmów w Ministerstwie Zdrowia - stwierdził polityk, który 15 lat temu aktywnie działał w czasie podobnych demonstracji. - Doszliśmy wtedy do porozumienia i wcale nie kosztowało to takiej sumy, jaka była podana w pierwszych przymiarkach do negocjacji - zaznaczył.