Żona żegna pilota. Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów

W piątkowej tragedii na lotnisku w Babich Dołach w Gdyni-Kosakowie zginął pilot Robert Jeł. Kolegę pożegnali wojskowi lotnicy. Poruszające do głębi pożegnanie opublikowała żona pilota. Pokazała zdjęcie, od którego pęka serce.

Major Robert Jeła zginął w wypadku samolotu, do którego doszło w piątek 12 lipca na lotnisku Babie Doły koło Gdyni
Major Robert Jeła zginął w wypadku samolotu, do którego doszło w piątek 12 lipca na lotnisku Babie Doły koło Gdyni
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP

15.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 16:50

Tragedia wydarzyła się w piątek, 12 lipca, na wojskowym lotnisku w województwie pomorskim, podczas ćwiczeń przed pokazami lotniczymi zaplanowanymi na sobotę. Samolot wojskowy M-346 "Bielik", za którego sterami siedział mjr Robert Jeł, po wykonaniu akrobacji zaczął pikować i uderzył w płytę lotniska.

Maszyna rozbiła się około godz. 13. Pilot nie zdążył się katapultować, zginął w płonącym samolocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w piątek po południu potwierdziło tragiczne informacje o śmierci wojskowego na lotnisku 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich-Dołach.

Wdowa po pilocie pożegnała ukochanego męża poruszającym zdjęciem

Takie zdjęcie umieściła na Facebooku  żona zmarłego pilota
Takie zdjęcie umieściła na Facebooku żona zmarłego pilota© FB

Zmarły był utalentowanym, doświadczonym pilotem, który o lataniu marzył od dzieciństwa. Był też znakomitym instruktorem, który wyszkolił kolejne pokolenia najlepszych specjalistów, zasiadających dziś za sterami F-16.

W niedzielę wdowa po pilocie pokazała w mediach społecznościowych zdjęcie, które pokazuje inną twarz bohatera, tę prywatną. Na fotografii widać zmarłego wojskowego z córeczką Wiktorią. Można się domyślać, że dziewczynka jest z tatą na wojskowym lotniczym pokazie.

Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Szczegóły tragedii bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego przy współpracy z Żandarmerią Wojskową i prokuraturą.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wypadek lotniczyśmierćpilot
Zobacz także
Komentarze (127)