ŚwiatŻona wyjechała? Nakarmimy cię!

Żona wyjechała? Nakarmimy cię!

Wraz z nadejściem sezonu wakacyjnego coraz większą popularnością cieszą się w Rzymie sklepy spożywcze z przygotowanymi już porcjami dla słomianych wdowców. "Żona z dziećmi nad morzem? My cię nakarmimy!" - takie napisy widnieją w witrynach sklepów, między innymi na Zatybrzu, gdzie samotni mężczyźni mogą kupić tacki z gotowymi posiłkami.

04.07.2005 13:30

W porze obiadu i kolacji do sklepów oferujących porcje nazywane "mini" lub "mono" ustawiają się kolejki mężów, których żony wyjechały już na wakacje. Na tackach kupują pierwsze i drugie danie oraz oczywiście deser i sałatki owocowe. Wszystko nadaje się natychmiast do zjedzenia, a do zestawu dołączono nawet plastikowe sztućce; wszystko po to, by oszczędzić "słomianym wdowcom" trudu zmywania.

Właściciele sklepów, którzy postanowili przyjść z pomocą bezradnym w kuchni panom, cieszą się z oblężenia, jakie przeżywają w tych dniach. Podkreślają, że oferowane przez nich obiady i kolacje smakują prawie tak jak domowe, a co najważniejsze - są tańsze niż w restauracji.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)