Żołnierz pokazał piekło frontu. Nagranie z walki zapiera dech
Ciężkie walki pod Donieckiem nagrane z perspektywy żołnierza. Do sieci trafiło nagranie prosto z frontu, na którym widać, jak Ukraińcy odpierają rosyjski atak pod miastem. Okupanci zaczaili się na pozycję obrońców Kijowa, którzy robili wszystko, co w ich siłach, by nie dać za wygraną. Uderzenia z naramiennej wyrzutni rakiet poprzedza świst kul, przy którym nawet najmniejszy błąd może oznaczać śmierć. W pewnym momencie jeden z Ukraińców sam nie wie, co ma robić, podczas gdy walki toczą się bardzo szybko. Wtedy do akcji wkracza żołnierz nagrywający całe to zdarzenie przy pomocy kamery na hełmie. Odruchowo naciska na spust wyrzutni i wtedy rakieta przelatuje tuż obok innego wojskowego. Właśnie dlatego w takich sytuacjach ważne jest, by mieć "oczy dookoła głowy", bo w tym przypadku to uratowało życie jednemu z ukraińskich żołnierzy. Na nagraniu widać, że mężczyzna nie dyskutuje, że mógł zginąć, tylko kontynuuje ostrzał z karabinu. Nagranie obrazuje, jak wyglądają prowadzone teraz na froncie walki. Nie brakuje sytuacji, gdy wrogie jednostki znajdują się nie dalej, niż kilka metrów od swoich pozycji.