Oczerniają Polskę. Kolejne kłamstwa w rosyjskich mediach
Rosyjska propaganda kontynuuje promowanie fałszywych narracji o rzekomym masowym udziale i ogromnych stratach wśród polskich najemników na wojnie w Ukrainie - ocenił w poniedziałek na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Minister w KPRM w serii wpisów wskazał na ostatnie przekazy dezinformacyjne dotyczące rosyjskiej propagandy, która kontynuuje promowanie fałszywych narracji o rzekomym masowym udziale i ogromnych stratach wśród polskich najemników w wojnie w Ukrainie.
"Temat ten jest stałym elementem wykorzystywanym w propagandowych działaniach skierowanych do rosyjskiej opinii publicznej prowadzonych w rosyjskiej infosferze" - napisał w poniedziałek na Twitterze Stanisław Żaryn.
Rosja chce osiągnąć konkretny efekt
Żaryn dodał, że tym razem do "problemu" masowych ofiar wśród polskich najemników odniósł się kremlowski politolog Aleksiej Podberyozkin, który zaproponował, by "ciała Polaków z frontu na Ukrainie wysyłać do Ambasady RP w Moskwie" lub stworzyć specjalny cmentarz na terenach Ukrainy okupowanych przez Rosję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Według Podberyozkina, w operacjach bojowych po stronie Ukrainy 'biorą udział całe jednostki wojskowe z Polski przebrane w ukraińskie mundury, a nie pojedynczy najemnicy'. 'Niszczenie' ich przez Rosjan ma służyć osiągnięciu 'efektu politycznego'" - ocenił Stanisław Żaryn.
Zdaniem zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych promowanie przez rosyjskich "ekspertów" fałszywej narracji o oddziałach polskich żołnierzy walczących na Ukrainie "wpisuje się w dążenia Kremla do przedstawiania Polski jako podżegacza wojennego angażującego się w przedłużanie konfliktu".
Główne źródła zagrożeń dla Polski. Żaryn ujawnia
Wcześniej pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w rozmowie z PAP ocenił, że intensywne działania wobec nas propaganda Kremla podjęła w reakcji na szybką i masową pomoc, jakiej udzieliliśmy Ukrainie od pierwszych chwil po rosyjskiej napaści 24 lutego 2022 r.
Głównym celem Moskwy było i pozostaje wzbudzenie wzajemnej nieufności między Warszawą i Kijowem, polskim społeczeństwem i uchodźcami z Ukrainy oraz podważenie wiarygodności i zszarganie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej - przypomniał sekretarz stanu w KPRM.
- Propaganda rosyjska - i dyspozycyjna wobec niej propaganda reżimu Aleksandra Łukaszenki - dążyły też do zdestabilizowania sytuacji wewnętrznej w Polsce oraz wiarygodności instytucji demokratycznych. Próbowały też wykazać, że to przez 'rusofobiczną' politykę polskiego rządu zwykli ludzie odczuwają kryzys ekonomiczny w Polsce - wskazał Żaryn.
Ocenił, że działania informacyjne Moskwy charakteryzuje konsekwencja i duża zdolność do dynamicznego, kontekstowego wykorzystywania nadarzających się okazji i rzeczywistych zdarzeń.