Zniszczony samochód posła. W tle konflikt Zembaczyński-Kukiz
Poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński został słownie zaatakowany. Chwilę później ktoś wybił szybę w jego samochodzie. Polityk oskarża o to zwolennika Pawła Kukiza i PiS.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem. Witold Zembaczyński prowadził działania związane z kampanią na targowisku w Opolu. Właśnie tam został słownie zaatakowany przez przechodnia.
- Najpierw groził, że spali mojego busa i mnie zaj*** - relacjonuje poseł w swoim wpisie w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy wezmą udział w referendum? "To jest niedorzeczne"
- Chwilę później spełnił swoją groźbę, rzucając kamieniem w szybę mojego busa. To bezpośredni atak na posła opozycji - dodaje Zembaczyński.
Poseł KO o atak oskarża zwolennika Prawa i Sprawiedliwości oraz Pawła Kukiza. "Kukiz i PiS, jesteście odpowiedzialni za wojnę pomiędzy Polakami!" - napisał polityk opozycji. Przekazał, że na miejsce została wezwana policja.
- Kukiz i PiS-owcy, ja wam tego nie odpuszczę - mówi poseł pod koniec nagrania.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Trzeba potępić jakąkolwiek agresję"
Interia poprosiła o komentarz Pawła Kukiza. Ten podkreślił, że przykro mu, że poseł został zaatakowany.
- W pierwszej kolejności trzeba potępić jakąkolwiek agresję. Apeluję do polityków o uspokojenie emocji. Ale również do posła Zembaczyńskiego, bo on chyba nie bierze pod uwagę, że opierając swoją agresywną retorykę na bardzo poważnych pomówieniach, sam podkręca emocje. To widać w jego zachowaniu, słychać w tonie głosu na filmach, które publikuje - wskazał.
Kukiz zaapelował także do policji o pomoc w wyjaśnieniu sytuacji. - Bardzo proszę policję i straż miejską o zabezpieczenie monitoringu, który pomoże ustalić sprawcę tego wybicia szyby - powiedział Interii.
Konflikt na linii Zembaczyński - Kukiz
Od dłuższego czasu trwają medialne przepychanki między Zembaczyńskim a Kukizem.
Zembaczyński mówił podczas jednej ze swoich konferencji prasowych, że 4,3 mln zł, jakie fundacja "Potrafisz Polsko" otrzymała z budżetu państwa, "jest formą korupcji politycznej", a sama fundacja nie prowadzi działalności pod adresem, który jest zgłoszony do KRS.
Kukiz odniósł się do zarzutów niemal od razu. Poseł przyszedł na konferencję Zembaczyńskiego. Zdecydowanie zaprzeczał oskarżeniom posła. - Słuchaj, kolego. (...) Powtarzam, że te rzeczy na zasadzie, że "Kukiz wziął pieniądze", to jest niezgodne z prawdą - odpowiedział.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gdzie chcą się dostać politycy PiS? Wpadka Szydło
Źródło: WP Wiadomości, Interia