Gdzie chcą się dostać politycy PiS? Wpadka Szydło
Wpadka Beaty Szydło. W trakcie zapowiadania objazdu po Małopolsce razem z kandydatami do Sejmu, była premier wyraziła nadzieję, że politycy zdobędą mandat w... europarlamencie.
Kampania wyborcza przed październikowymi wyborami parlamentarnymi już trwa. Znane są "jedynki" czołowych partii, ale wciąż trwają walki o dalsze miejsca na listach. Ci, co mają już zapewnioną możliwość startu do Sejmu, rozpoczynają objazdy po swoich okręgach.
Europosłanka Beata Szydło, choć sama nie startuje do Sejmu, to pojawiła się razem z małopolskimi kandydatami PiS do parlamentu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szydło nie chce być "lokomotywą" PiS. Jackowski wskazał, co to oznacza
- Będziemy każdego dnia w różnych miejscach, w różnych miejscowościach w naszym województwie - mówiła była premier podczas konferencji prasowej w Krakowie.
Wpadka Szydło
Nie obyło się bez wpadki. - Biało-czerwona małopolska drużyna składa się ze wspaniałych kandydatów, to są osoby zarówno doświadczone, już obecni parlamentarzyści, ministrowie, ale mamy nadzieję, że wielu nowych kandydatów, którzy są na naszych listach będzie ubiegało się po raz pierwszy i zdobędzie mandat w europarlamencie - mówiła.
Była premier nie zwróciła uwagi na pomyłkę, dopiero koledzy partyjni na to wskazali. - Przepraszam, w parlamencie - powiedziała Szydło.
Europosłanka podkreśliła, że partia chce "kontynuować to wszystko, jest już realizowane w naszym województwie".
- Myślę, że te ostatnie osiem lat pokazało, że Małopolska zmienia się, że nawet najmniejsze miejscowości otrzymały swoją szanse. Dzieje się tu bardzo dobrze, wiele inwestycji, programy społeczne - powiedziała.
Wybory do parlamentu odbędą się 15 października. Polacy wybiorą 460 posłów oraz 100 senatorów.
Czytaj więcej: