Znaleźli ciało w zamrażarce. Kobieta pochodziła z Polski
Amerykańskie służby w Chicago dokonały makabrycznego odkrycia. Na jednej z posesji w zamrażarce odnalezione zostało ciało 96-letniej kobiety. Wiadomo już, że do Stanów Zjednoczonych przyjechała z Polski.
Kobietę zidentyfikował członek jej rodziny. Mieszkała na parterze domu, którego właścicielką jest jej córka. Policja znalazła ciało kobiety w poniedziałek.
Wnuczka zmarłej, Diane Michalski, powiedziała, że jej babka była polską imigrantką, która spędziła większość życia pracując dla przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego. Przekazała również, że nie widziała babci od 20 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Kobieta nie była widziana od lat
Sąsiedzi 96-latki powiedzieli dziennikarzom Fox News, że nie widzieli jej od lat. W dodatku córka kobiety rzekomo podawała sprzeczne informacje na temat miejsca pobytu matki. Mówiła np. o tym, że ta przebywa w domu opieki w innym stanie.
- Mówiła o niej, jakby nadal tu była. Byłam zdezorientowana, bo mojemu tacie powiedziała, że (matka - red.) przebywa w Wisconsin - przekazała cytowana przez stację Fox News sąsiadka.
Policja nie poinformowała, czy w związku ze sprawą, dokonano zatrzymań
Źródło: Polska Agencja Prasowa